Archiwa blogu

Wiosna ’16: podsumowanie sezonu

Bungou Stray Dogs puppy dazai

Tak tak, wiem, że wszyscy już czekacie na nowe zapowiedzi (w przerwach oglądania Euro ;P), ale chociaż raz postanowiłam właściwie zamknąć poprzedni sezon zanim się za to wezmę, bo gryzie mnie, iż zimę i jesień pozostawiłam bez konkluzji (drafty tamtych podsumowań zamieni się w zwyczajne recenzje i będzie, no ale…). Przyznam się też, że tym razem akurat wykorzystuję sytuację, bo jakimś cudem na tej ostatniej prostej do mety, jestem w miarę na bieżąco ze wszystkimi seriami. Zapomniałam jakie to fajne uczucie ;)

Muszę ogólnie powiedzieć, że mam bardzo pozytywne przemyślenia o wiośnie. Zaczęła się nieźle, ale kończy się jeszcze lepiej – tytuły raczej prezentują tendencję wzrostową i z każdym odcinkiem zdawały się zyskiwać w moich oczach. Aż przyjemnie komentować taki sezon, bo nie ma nic gorszego, nic rozczarowanie po dobrym starcie. Oczywiście bez jakichś zająknięć się nie obyło lecz w gruncie rzeczy szczerze polecam zapoznać się większością tego co dostaliśmy w ostatnich miesiącach ^^

Kolorystyka:
Oglądam
Wstrzymana
Porzucona

PS: Czy wy to widzieliście?!?! Jesteśmy w ćwierćfinale Euro! :D

Read the rest of this entry

Sezon wiosenny ’16 – część 6

Kiznaiver - 01 loczek

Pora zamknąć notkowy sezon wiosenny. Trochę to trwało, ale udało mi się sprawdzić całkiem sporo rzeczy, co jest pozytywnym zaskoczeniem nawet dla mnie samej. Do tego za oknem w końcu robi się ciepło, więc można powiedzieć, że powoli wszystko zmierza ku dobremu :)

Jako ostatnie pod lupę weźmiemy: Kiznaiver, Mayoiga, Flying Witch oraz Aikatsu Stars!. Na końcu wpisu znajdziecie zaś króciutkie słowo podsumowania.

Read the rest of this entry

Anime Wiosna 2016 ^^

anime spring 16 birds

Aaaaaa! Jakie mam okropne zaległości!! Nie wiem jak się z tego odkopię, więc na chwilą obecną idę na głupiego i ignoruję problem, radośnie dziergając sobie nowe zapowiedzi ;) Winę jednak zwalam na fakt, że ostatnio sporo się u mnie pozmieniało – jak pisałam w odpowiedzi na jeden z komentarzy, udało mi się w końcu znaleźć pracę, a co za tym idzie, czasu wolnego mam aktualnie jak na lekarstwo. Muszę się zaaklimatyzować i dopiero nauczyć jak wiązać taką ciut inną rzeczywistość z życiem prywatnym – obiecuję jednak, że jakoś się ogarnę, bo bynajmniej nie widzi mi się rezygnować z tego bloga! Prowadzę go tak długo, że chyba zwyczajnie jestem do niego zbyt przywiązana hehe Was zaś, moi kochani czytelnicy, pozostaje mi prosić o trochę cierpliwości.

…dziś na szczęście jej nie potrzebujecie, bo świeżutkie i pachnące zapowiedzi są gotowe do czytania! Swoją drogą, osobiście ciągle czekam aż ta konkretna wiosna faktycznie się pojawi za oknem, bo po dziurki w nosie mam już tych nawracających chłodów – niby coś temperatura rośnie, ale nieufnie łypię na nią spod oka. Skoro jednak na chwilę obecną słoneczko nas średnio lubi, poprawmy sobie chociaż humor perspektywą czegoś fajnego do oglądania ^^

Read the rest of this entry