Archiwa blogu
Music: Kalafina – Lacrimosa (Kuroshitsuji)
Jutro w szkole luźno bo idziemy do kina. Właśnie sobie pobieram kolejne odcinki Special A, którym jestem aktualnie zauroczona :) Nic tylko się lenić do wieczora… ale nie! Postanowiłam was pomęczyć kolejną piosenką :)
Tym razem prezentuję ending „Lacrimosa” pochodzący z anime o pewnym demonicznym lokaju 12-letniego chłopca :) Serii tej jeszcze nie oglądałam, ale muzyka została mi polecona przez Melise, tak więc czym prędzej utworek ściągnęłam… i jestem zauroczona ^^
Mamy przed sobą piosenkę o bardzo celtyckim tchnieniu. Chórki, skrzypeczki (wstęp jest prześliczny! ^^) – naprawdę jest świetna i bardzo nietypowa :) Pod pewnymi względami kojarzyła mi się z soundtrackiem do Tsubasa Reservoir Chronicle. W każdym razie polecam przekonać się samemu :)
PS: Słowo „Lacrimosa” pozostawiłam nietłumaczone (tak jak w oryginale tekstu). Z łaciny jak i włoskiego oznacza ono tyle co „płacząca”, czy też bardziej poetycko „powódź łez” ^^