Archiwa blogu
Music: Akiko Shikata – Katayoku no Tori (Umineko no Naku Koro ni)
Przyznam się szczerze, że nie oglądałam tej serii, choć miałam ją kiedyś w planach… dlaczego więc tłumaczę jej opening? Odpowiedź brzmi: ze względu na Akiko Shikate ^^ Odkąd usłyszałam „Inori no Kanata”, które niedawno tłumaczyłam, naszła mnie wielka ochota na muzykę w podobnych klimatach, toteż zobaczyłam co jeszcze stworzyła autorka tamtej świetnej piosenki :)
„Katayoku no Tori” jest w pewnym sensie podobne, ale i całkiem inne – tamten utwór promieniował baśniowością, ten zaś… kurcze no! Ciężko mi to wytłumaczyć. Może treść mi w tym pomoże – zazwyczaj teksty piosenek są o miłości. Tej szczęśliwej, tej niespełnionej – to już zależy od nastroju, ale musicie przyznać, że przeważnie to właśnie to jest tematyką. Tym razem zaś dostajemy apokaliptyczny utwór o grzechach i sądzie ostatecznym – bardzo mi się to podoba, bo jest wreszcie jakąś odmianą ^^ Do tego sprawia, że utwór wydaje się taką przestrogą, przepowiednią końca świata – jego wykonanie, chórki i cała reszta też dobrze budują napięcie :)
Miałam także sporą radochę tłumacząc tą piosenkę, jako że niektóre fragmenty są w języku włoski, którego się uczyłam ^^ Ciekawie było zobaczyć co jeszcze z niego pamiętam :D
Zapraszam na tłumaczenie, tekst oraz download ^^
PS: Jak widzicie banner uległ wreszcie zmianie ^^ Teraz jest bardziej wiosenno-letni niż ten poprzedni, który przypadkiem wpadł w jesienne klimaty xD Za niedługo chciałabym też odnowić wygląda całego bloga i ustawić nowy layout, ale niestety WP jeszcze nie wypuściło takiego, który by mi się spodobał :) W każdym razie zostaliście ostrzeżeni – gdybyście kiedyś zobaczyli całkiem inaczej wyglądające DU, to nie przestraszcie się, że weszliście sobie na złą stronę ;] A! Jest jeszcze jedna sprawa – odnowiłam całą podstronę „Harmonogram„, tak więc od tej pory możecie tam zobaczyć jakie notki mam w planach i ewentualnie zasugerować coś od siebie ^^
Music: Akiko Shikata – Inori no Kanata (Tales of Symphonia ~Tethe’alla Arc~)
Mmmmm… Jak ja kocham taką muzykę ^^ Może wydawać się wam, że jest to utworek całkowicie nie w moim stylu… i po części macie rację, ale tylko po części ;) Zawsze mówię, że bez gitar to nie muzyka… cóż – to jest wyjątek. Wszystkie piosenki z takim właśnie celtyckim brzmieniem posiadają według mnie w sobie jakąś magię. Kiedy mój brat usłyszał „Inori no Kanata” (zaznaczam, że on japońskiej muzyki nie słucha) stwierdził, że jest baśniowa i mimo że wcześniej na to tak nie patrzyłam, muszę mu przyznać rację. Teraz za każdym razem kiedy ją włączam wyobrażam sobie barda z harfą, który wyśpiewuje jej kolejne zwrotki snując swoją opowieść :)
Parę słów apropo czysto technicznego aspektu – duża cześć tej piosenki jest niestety w języku, którego jak do tej pory nikomu nie udało się rozpoznać. Akiko Shikata ma w zwyczaju wplatać do swoich utworów włoski, łacinę, angielski, niemiecki, itp., ale w tym przypadku nie jest to żaden z nich. Najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem byłoby stwierdzenie, że tak jak w „Almaterii” (openingu pierwszej serii OAV) jest to „język aniołów” wspomniany wielokrotnie w grze, choć niestety nigdy nie dane nam jest go usłyszeć.
…Jeśli jednak człowiek jest uparty i się przysłucha, to jak z „Almaterii” da się i stąd coś wyciągnąć. Oczywiście mogę się mylić, ale kilka pierwszych słów brzmi mi jak: „So far”, „darling”, „How far is the” i potem coś na l – może „love”? Następnie już jest jak dla mnie zbyt niewyraźnie, ale tak od 2:50 jak nic wydaje mi się, że słyszę „justice”, „mater” (po łacinie „matka”) i może „muerte” (po hiszpańsku „śmierć”). Ogólnie partie chórków jakoś tak pod włoski, albo łacinę podchodzą, ale może to po prostu tylko moje wrażenie. Mam wielką prośbę – jeśli uda wam się wyciągnąć z tego coś jeszcze, to podzielcie się uwagami ^^ Polecam używać słuchawek – wtedy zdecydowanie słychać dużo wyraźniej ;]