Category Archives: Eventy
Tydzień z Anime: niedziela
Dotarliśmy do niedzieli, a tym samym ostatniego dnia serii Tydzień z Anime! Za nami naprawdę wyboista droga (będzie mnie gryzła ta nieszczęsna sobota), ale jakimś cudem udało się bezpiecznie dotrzeć do celu ^^ Póki co nie zapowiadam żadnych kolejnych eventów lecz zaznaczam, iż od przyszłego tygodnia powinnam zacząć dodawać podsumowania serii z lata (przynajmniej tych, które nadrobię) i może uda mi się wcisnąć w międzyczasie coś innego dla urozmaicenia tematyki ;)
Tymczasem zapraszam na ostatni tytuł o numerze 7!
Tydzień z Anime: sobota
No i stało się, czyli się nie wyrobiłam… Kajam się, kłaniam na japońską modłę i krzyczę do monitora wielkie „przepraszam!” Nawet nie wiecie jak sama jestem na siebie zła, plus nienawidzę łamać raz danego słowa, ale no… Głupi siatkarze!! Mieli to wygrać z Iranem 3:0, to miałabym całe wieki na pisanie, ale nie, oni musieli załamać się tak totalnie, że wygraliśmy tylko głupim fuksem w tie-breaku ^^”
Nie, lepiej więcej o tym nie rozmawiać i skupić się na tytule numer 6… choć 400-setny rozdział Fairy Tail tak absolutnie mnie dziś rozwalił, że moje przeżywanie z notki poniedziałkowej to mały pikuś od totalnego mindfucka jaki czuję w tej chwili *________* Wszyscy wy, którzy oglądacie anime bez znajomości mangi – żebyście wy wiedzieli co was później czeka! ;)
Tydzień z Anime: piątek
Pozwolę sobie zarzucić sucharem rodem od Izukiego z KuroBasu, ale burza mi trochę zburzyła dzisiaj plan dnia ;) Dzięki niech będą cudownej myśli technicznej, która uzbroiła laptopy w baterie – przy okazji miałam też fajny bonus do weny, bo nic tak nie pobudza wyobraźni, jak mroczne chmury, szum ulewy i pioruny szalejące za oknem, prawda?
Wracając do tematu – powoli finiszujemy z Tygodniem z Anime, wkraczając w notki weekendowe: zapraszam na tytuł numer 5!
Tydzień z Anime: czwartek
Dziś poszło sprawniej niż wczoraj – good! Wyścigi z czasem nie są dobre dla mojego zdrowia ;) Ogółem aktualny sezon powoli zbliża się ku końcowi i tak się zastanawiam w jakiej formie przedstawić jego podsumowanie. Jak sami widzicie, nie publikowałam tym razem posta z serii „mid-season review”, ponieważ najzwyczajniej w świecie nie śledziłam zbyt dużo anime na bieżąco w te wakacje – mimo to od paru dni dość sprawnie nadrabiam nówki, więc po niedzieli możecie się spodziewać wpisów podsumowujących niektóre letnie tytuły.
Teraz zaś zerknijmy na pozycję numer 4 :)
Tydzień z Anime: środa
Oj, ale dzisiaj ledwo co się wyrobiłam ^^” Tak jak jednak wcześniej pisałam – w domu nigdy nie wiadomo jaka „nagła sytuacja” zmusi Cię do zmiany planów. W moim przypadku musiałam bawić się w drwala xD (jutro zaś będzie powtórka z rozrywki) Wieczór zaś upłynął pod znakiem [mojej ukochanej] siatkówki – nasi chłopcy dają z siebie wszystko, więc po prostu nie można im nie kibicować… szkoda jednak, że akurat dziś mieli ten gorszy dzień :( Cóż, jutro mają szansę się odkupić w meczu z Włochami!
Tymczasem wróćmy do mniej odległej rzeczywistości niż Polska zdobywająca Mistrzostwo Świata w siatkówce – zapraszam na tytuł numer 3 :)
Tydzień z Anime: wtorek
No i pogoda znów się zepsuła – nie wiem o co chodzi z latem w tym roku, ale bynajmniej mi się to nie podoba. Dodatkowo wszędzie słyszę, że mamy się spodziewać srogiej zimy… Dramat jakiś ^^” Najchętniej wpełzłabym z moją kosmiczną alergią (nie wiem na co można mieć alergię we wrześniu – chyba na szkołę :P), albo najlepiej bez niej, do łóżka i się stamtąd nie ruszała, ale cóż – tak dobrze w życiu nie ma ;p
Wracając jednak do milszych tematów :) Zapraszam na dość specyficzny tytuł numer 2~!
Tydzień z Anime: poniedziałek
No to zaczynamy :) Trochę zamarudziłam, bo ciężko mi było się pozbierać po nowym rozdziale Fairy Tail (cały fandom się hiperwentyluje po 399 XD), ale nie ma co panikować – notka jest, a i kolejne będą, choć dodaję malutkie sprostowanie, o którym zapomniałam wczoraj, mianowicie wpisy nie będą się pojawiać o żadnej wyznaczonej godzinie, bo raczej chcę je pisać na bieżąco, a to oznacza, że jednego dnia wypadną na wcześniejszą, a innego na późniejszą porę. Tak to już jest w domu, że zawsze znajdzie się milion rzeczy do zrobienia, akurat wtedy, gdy człowiek ma coś zaplanowane – ale co ja mówię, na pewno znacie to doskonale :)
W każdym razie żeby już dłużej nie przeciągać, zapraszam na tytuł numer 1 ^^
Przegląd mang przeróżnych – wydanie walentynkowe ^^
Gome, gome! Notka z zapowiedziami mi trochę schodzi (nawet bardziej niż trochę ^^”), ale za to mam dla was coś specjalnego na ten tydzień, bo jak wiecie mieliśmy… Walentynki! <fanfary~!> Ja i moja orientacja w świecie sprawiły, że zagapiłam się i nie udało mi się wstawić tą notkę konkretnie 14 lutego, ale cóż – zdarza się ;)
Osobiście tego święta nie obchodzę, jako że póki co cieszę się szczęśliwym życiem singla, ale nie mogłam sobie darować, żeby z tej okazji nie zrobić czegoś na blogu, dlatego też ostatnie dni spędziłam na wielkim przekopywaniu stosów z romantycznymi one-shotami w celu znalezienia 10 historii godnych pojawienia się w dzisiejszym zestawieniu :)
Żeby już nie przedłużać – zapraszam na 10 uroczych opowieści w sam raz dla spragnionych miłości czytelników (;P) (dodam, że starałam się wybrać najlepsze z najlepszych – wszystkie są zabawne i raczej, podkreślam, raczej nie przepełnione oklepanymi pomysłami) oraz życzę szczęścia wszystkim zakochanym! :*