Monthly Archives: Październik 2011

Mirai Nikki – Odcinek 01

Nie wierzę jakim cudem, ale udało mi się wyrobić (została mi godzina do północy! xD) ze wszystkimi Pierwszymi Wrażeniami ^^ To jest zdecydowanie zbyt niesamowite ;P Co prawda wykorzystałam zapas weny na następne pół roku, żeby robić te codzienne wpisy, ale było warto, bo czuję się teraz wręcz niesamowicie dumna i zadowolona z rezultatów! Może nawet uda mi się zrobić coś podobnego w sezonie zimowym (choć po pierwszych rzutach okiem na chartsy, mogę stwierdzić, że nie nazbiera się tam aż 7 tytułów).

W każdym razie na deser zostawiłam tekst o Mirai Nikki, Pamiętniku Przyszłości. Serii chyba najdziwniejszej ze wszystkich przeze mnie opisanych :) …ech jak tak teraz o tym myślę, to w sumie po MN wyszło mi, że chciałabym aż 5 tytułów z jesieni oglądać na bieżąco – nie mam pojęcia jak ja to zrobię ;]

Read the rest of this entry

Ben-To – Odcinek 01

Zacytuję tu pierwsze zdanie, które widnieje na MALu w jednej z recenzji tej serii (rzuciło mi się w oczy, kiedy sprawdzałam seiyuu): „Ben-To jest jednym z tych anime, które, porównując je do reszty nowości sezonu, postanawiasz nie oglądać, jeśli jednak naprawdę to zrobisz, ominie Cię największa frajda, jaka mogła Cię spotkać w ostatnim czasie!”. Szczerze? Nic dodać nic ująć ;)

Niektóre serie mają to do siebie, że im bardziej są walnięte, tym przyjemniej się je ogląda – najlepszy przykład, to choćby SKET Dance, który mnie ostatnio całkowicie zaczarował, a normalnym nazwać go nie można. Tu jest dokładnie to samo xD Choć humor może jest inny, nadal zadziwiająco przyjemnie spędziłam czas :)

Read the rest of this entry

Kimi to Boku – Odcinek 01

Koniec z tą akcją, mordowaniem i shounenami – czasami człowiek potrzebuje też wytchnienia, prawda? Dlatego postanowiłam obejrzeć w tym sezonie również coś z gatunku „slice-of-life”.

Śmieszna historia związana z tą serią jest taka, że kiedyś założyłam na jakimś forum temat, podając jednocześnie wytyczne i prosząc, żeby ludzie polecili mi coś w tym klimatach. Choć nie pamiętam już nawet co to wtedy miało być, wiem że jedną z propozycji było właśnie Kimi to Boku. Choć mangi nie sprawdziłam, tytuł ten zapadł mi w pamięć dostatecznie głęboko, by dodać dwa do dwóch kiedy zobaczyłam go na liście jesiennych chartsów. Czy jednak mam czego żałować? Czy faktycznie powinnam się zabrać wtedy za tą wersję papierową KtB? Nie do końca…

Read the rest of this entry

Kyoukai Senjou no Horizon – Odcinek 01

(Tak wyglądała moja mina, podczas oglądania tego odcinka :P)

…znane też jako „Horizon on the Middle of Nowhere”, to coś na co w sumie czekałam. Opis fabuły był ultra skomplikowany, a całość zakrawała na serię fantasy… Mój zapał jednak stopniowo słabł, kiedy widziałam oceny jakie otrzymywał pierwszy odcinek: 1/5 bynajmniej nie rokowało dobrze na przyszłość, ale stwierdziłam, że nie będę się niczym sugerować i przekonam się sama. Rezultat jednak nie odbiegł za bardzo od powszechnej opinii szerzonej przez innych recenzentów. Dlaczego? Długo by opowiadać…

Read the rest of this entry

Hunter X Hunter – Odcinek 01

Trzeci tekst, yay~~ Four more to go! Napisać trzy notki w jeden dzień, to jednak coś ;D Jeśli jednak ma coś fajnego do słuchania (A MAM – okropnie się wkręciłam w ten utworek ostatnio ;)), to i pracuje się o wiele przyjemniej ^^

Co wiec mamy na celowniku w to piękne niedzielne popołudnie? (piękne oczywiście pod względem „o, jak super, że jeszcze jest weekend”, a nie „śliczna dziś pogoda” ;P) Bierzemy się za remake shounena, który jest świetnym kandydatem, by zostać kolejnym tasiemcem mającym predyspozycje, by towarzyszyć nam jeszcze przez kilka następnych lat :)

Read the rest of this entry

Phi Brain: Kami no Puzzle – Odcinek 01

Dziś następny tekst – stwierdziłam, że jednak do tego dziwnego codziennego eventu z Pierwszymi Wrażeniami, który postanowiłam zrobić, dorzucę jeszcze jeden tytuł. 7 serii na 7 dni, czyli calutki tydzień :) Miejmy nadzieję, że uda mi się to doprowadzić do końca ^^

Pora na słów kilka o anime tak dziwnym w swej koncepcji, że człowiekowi aż ciężko cokolwiek powiedzieć, bez zastanowienia się 10 razy, czy Ci, którzy je wymyślili, byli przy zdrowych zmysłach… i czy on sam jest jeszcze normalny, skoro to ogląda xD

Read the rest of this entry

Guilty Crown – Odcinek 01

Yay~~ Pierwsze Wrażenie z prawdziwego zdarzenia, kto by pomyślał ;P Tak po prawdzie mam w planach 6 tekstów na ten sezon – licząc od dzisiaj, po jednym na każdy dzień ^^ Oczywiście w normalnych warunkach bym się z tym nie wyrobiła, dlatego mam je napisane w zapasie i ustawione na automatyczną publikację :) Mam nadzieję, że taka forma ala „tydzień z premierami” przypadnie wam do gustu, bo będzie to świadczyło o możliwości ewentualnej powtórki takiej koncepcji w przyszłym sezonie (btw, zapewne widzieliście już pierwsze chartsy z zapowiedziami na zimę, ale osobiście chcę się jeszcze tak z miesiąc powstrzymać przed notką – poczekamy aż lista się zapełni i pouzupełnia, wtedy będzie ciekawiej ^^).

Jak widzicie na pierwszy ogień poszła najbardziej wyczekiwana przeze mnie seria tego sezonu, Guilty Crown. Przez niektórych uważana za coś, co wywołuje przesadny entuzjazm, zaś drudzy widzieli w niej nowe objawienie przemysłu anime. Jak jest naprawdę? Zależnie co kto woli, można powiedzieć, że rację po części miały obie strony, albo że nie miała jej żadna z nich ;)

Read the rest of this entry

[dating sim] Lucky Rabbit Reflex! – randkowanie w rytmie Wielkiej Brytanii ^^

Jakiś czas temu zgadałyśmy się z Lavi apropo otome – po krótkiej dyskusji dostałam całą listę pozycji, wokół których powinnam się zakręcić ;) Gra z „królikiem” w tytule szybko przyciągnęła mój wzrok, tak więc bez zbędnego wahania postanowiłam zaliczyć ją w pierwszej kolejności. Nie byłam co prawda przekonana, że mi się spodoba, ale stwierdziłam, iż warto dać jej szansę – była to jedna z lepszych decyzji jakie podjęłam w ostatnim czasie! ^^

Read the rest of this entry