Anime Lato 2011 ^^
Niespodzianka :) Nie spodziewaliście mnie już więcej zobaczyć, co? Nic bardziej mylnego ;p Tak łatwo się ode mnie nie uwolnicie… A tak na serio, to nie jest tak różowo jak mogłoby się wydawać <wzdycha>
Nie było mnie z powodów skomplikowanych i w sumie nie chcę tego na was zwalać. Nie ma sensu. W każdym bądź razie to był kryzys, który naprawdę pozbawił mnie całkowicie chęci do czegokolwiek, dlatego postanowiłam na trochę zniknąć. Ot, tak sobie, usunąć się w cień. Wiem, że to nie było w porządku – zostawiłam was bez słowa i nawet nie wiecie jak mnie cieszyły wiadomości, które otrzymywałam. Aż człowiekowi się ciepło na sercu robi, kiedy okazuje się, iż osoby, dla których jestem tylko internetowym konceptem (bo przecież tak jest – w końcu nie znacie mnie osobiście), martwiły się o mnie czy po prostu wyrażały, że im brakuje DU ^^ Serdecznie też dziękuję za życzenia urodzinowe – przeczytałam wszystkie i naprawdę miałam wtedy wielką ochotę was mocno uściskać! <wirtualny hug>
Stąd też moje postanowienie (dla was i dzięki wam!) – zdecydowałam, że wracam do pracy jak tylko skończy mi się sesja! Dziś oficjalnie wyprowadziłam się z akademika, więc… Witajcie wakacje! <hell yeah!> Mam tyle planów, tyle pomysłów…
PS: Na końcu notki napiszę trochę o tym co się działo „kiedy mnie nie było” – osobniki będące tu tylko w sprawach „biznesowych”, nie muszą czytać tego fragmentu, jednak mam pewien apel, do osób, które czytały DU za moich „regularnych czasów”, by zostawiły po sobie choć mały ślad – chciałabym wiedzieć jak aktualnie wygląda moje „grono czytelnicze”. Naprawdę nie byłabym zdziwiona, jeśli okazałoby się, że wszyscy się na mnie już obraziliście. Cóż zrobić – mam nadzieję, że uda mi się to kiedyś odpokutować :)
PS2: Mam nadzieję, że podoba wam się renowacja formy Dream Universe :) Nowy banner, nowy layout – zdecydowanie przyszedł czas na zmiany! A jaka okazja jest lepsza na coś takiego, jeśli nie powrót córki marnotrawnej do swojej mamusi, WordPressa? ;D
PS3: Przepraszam, że nie odpisywałam na wszelkie komentarze/pytania zadane mi podczas mojej nieobecności, ale postanowiłam, że jeśli robię sobie przerwę, to taką całkowitą. Gdyby któreś z nich nadal was nurtowało, to śmiało zadajcie je pod dzisiejszą notką, a postaram się odpowiedzieć najlepiej jak potrafię ^^
Ale dobra – zacznijmy wreszcie z tą notką właściwą, bo mam wrażenie, że moja bezsensowna gadanina prędzej doprowadzi was do szału/osiwienia/wpisz inny objaw frustracji, niż dowiecie się co przyszykowali dla nas Japończycy na sezon letni anime.
Jak widać jest to przewodnik od czerwca do sierpnia, dlatego może być taka możliwość, że jakaś seria już zmieniła status na „w trakcie wydawania”, ale i tak mam zamiar uwzględnić ją w zapowiedziach. Mój plan to schematyczna notka, jaką zawsze robiłam odnośnie sezonów. Okoliczności sprawiły, iż nie mogłam jej napisać wcześniej, ale bynajmniej nie chcę sobie odpuszczać żadnej pory roku – mam tylko nadzieję, że moja rozpiska nadal będzie dla was czymś przydatnym ^^
Tytuł: Mayo Chiki!
Premiera: 8 lipiec 2011
Filmik: PV#1, PV#2
Konoe Subaru, 17-latek, to lokaj Suzutsuki Kanade. Kolega z klasy Kanade, Sakamachi Kinjirou, z powodu pewnego wydarzenia, poznaje sekret Subaru… chłopak tak naprawdę jest dziewczyną! Okazuje się, iż straci ona swoją pracę, jeśli tajemnica o jej płci wyjdzie na jaw. Co wyniknie z tego dziwnego splotu zdarzeń?
Opinia: Kreska wygląda na ładną, po opisie zaś wydaje się „serią jakich wiele”. Nie zmienia to jednak nic, ponieważ przy dobrym wykonaniu, nawet powielanie ogranego pomysłu może wyjść dobrze. Pytanie tylko brzmi co będzie w przypadku MC, ponieważ z trailera trąci trochę ecchi. Dałabym tej serii szansę w przypadku naprawdę nudnego dnia, choć i tak nie wiem, czy po wewnętrznej walce nie zwycięży opcja dooglądania jakiegoś tytułu, który leży od wieków w mojej rubryczce „on-hold”.
Tytuł: The iDOLM@STER
Premiera: 8 lipiec 2011
Filmik: PV#1, PV#2, PV#3
Ekranizacja gry od Namco o tym samym tytule, w której wcielasz się w Producenta z fikcyjnego studia muzycznego, zaś twym celem jest praca z i wypromowanie 10 dziewcząt będących potencjalnymi idolami.
Opinia: Szczerze mówiąc nie mam zielonego pojęcia co z tego wyjdzie. Graficznie może wyglądać bardzo ładnie, ale zastanawia mnie wokół czego będzie się kręcić fabuła tej serii (tzn kapuję idee gry, ale przydałoby się coś do tego dorzucić, nie uważacie?). Z ekranizacjami gier, które nie są erpegami zawsze są problemy (głównie dotyczące tego o co ma w tym anime tak w ogóle chodzić ;P), dlatego na nic się nie nastawiam, ale muszę przyznać, że w pewnym stopniu rozbudzili moją ciekawość :)
Tytuł: Blood-C
Premiera: 7 lipiec 2011
Filmik: PV#1, PV#2, PV#3
Nowe anime z serii Blood. Kolaboracja pomiędzy studiem Production IG oraz grupą CLAMP.
Opinia: „To jest Nana! To jest kuźde Nana Mizuki!”, tak mniej więcej wyglądała moja reakcja na pierwszy z filmików xD Samym zaś faktem, dzięki któremu zainteresowałam się tym tematem było w sumie 5 literek – „CLAMP”. Jestem fangirlem, wiem, ale nie potrafię sobie odpuścić niczego co wyszło spod piórka tych utalentowanych pań. Czekam z niecierpliwością! (+ OP już mi się podoba) ^^ …pomijając oczywiście, że totalnie nie miałam wcześniej styczności z serią Blood oraz nie mam pojęcia o czym to anime będzie … ;>
Tytuł: Baka to Test to Shoukanjuu Ni!
Premiera: 8 lipiec 2011
Filmik: PV
Druga seria anime „Baka to Test to Shoukanjuu”.
Opis pierwszego sezonu:
Historia obraca się wokół Akihisy Yoshiiego, tytułowego „baka” (jap. głupek). Jego akadamia surowo rozdziela uczniów do poszczególnych klas na podstawie wyników z testów. Geniusze trafiają do klasy A, gdzie czekają na nich wygodne fotele i klimatyzacja, zaś najgorsi uczniowie lądują w klasie F z rozwalającymi się stolikami i zużytymi, słomkowymi tatami (japońska mata). Właśnie do klasy F uczęszcza nasz Akihisa. Trafia tam też Mizuki Himeji, najmądrzejsza dziewczyna z rocznika Yoshiiego, która pechowo zachorowała w dzień egzaminu i nie była w stanie do niego przystąpić. Mamy tutaj też Yūjiego Sakamoto, przewodniczącego, który przyjaźnił się z Akihisą od pierwszej klasy.
Szkoła, do której uczęszczają nasi bohaterowie przeprowadza eksperymenty, dzięki którym można przywołać do naszego świata fantastyczne stworzenia. Akihisa chce zebrać swoich przyjaciół i namówić ich do utarcia nosa wyższym klasom. Postanawiają oni użyć przywołanych stworzeń w walce o dominację nad szkołą!
Opinia: Pierwsza seria była bardzo fajna (nie obejrzałam jej do końca przez brak czasu, ale zdecydowanie nastawiam się na nadrobienie Baka to Test w te wakacje). Ogromnie specyficzna i nie dla wszystkich, przez dziwny humor oraz realizację, ale jeśli nie próbowaliście jeszcze tego anime, to polecam dać mu szansę – znienawidzicie go albo pokochacie, ale na pewno wywże na was mocne wrażenie ;)
Tytuł: Usagi Drop
Premiera: 8 lipiec 2011
Filmik: PV
30-letni kawaler, Daikichi, wraca do domu na pogrzeb swojego dziadka tylko po to, żeby dowiedzieć się, iż wspomniany dziadunio miał nieślubne dziecko ze sporo młodszą od siebie kochanką. Rodzina jest zszokowana i zażenowana tą zadziwiającą wiadomością, co skutkuje całkowitym brakiem chęci by mieć cokolwiek wspólnego z małą, cichą Rin. Bohater ze złości i pod wpływem impulsu, postanawia sam zaopiekować się dziewczynką! Czy mieszkanie z wyrośniętym nastolatkiem pomoże Rin wyjść ze swojej skorupki? No i chwila moment, czy to przypadkiem totalnie nie zrujnuje Daikichiemu jego życia uczuciowego?!
Opinia: Hmmm… zdecydowanie interesujące. Pamiętam, że jakoś ostatnimi czasu wpadł mi w oko na ANN nagłówek, że manga właśnie się kończy, więc pojawienie się anime nie jest znów taką niespodzianką. Trzeba przyznać, iż pomysł na fabułę jest całkiem nowy – oczywiście na pewno trafiły się już jakieś serie o opiekowaniu się młodszymi członkami rodziny, którzy nie mieli się gdzie podziać (zapewne cała masa), ale tym razem jest to seria josei, czyli „doroślejsza” w swojej tematyce. Fani dramatów i historii z lekka poważniejszej na pewno się nie zawiodą.
Tytuł: No.6
Premiera: 7 lipiec 2011
Filmik: Trailer#1, Trailer#2
Historia ta mam miejsce w roku 2013, idealnym mieście „NO.6”.
Kiedy Shion miał 2 latka, wydano opinię, że jest on obdarzony „największą inteligencją” i z tego też powodu pozwolono mu zamieszkać w luksusowej dzielnicy wspomnianego miasteczka – „Cronos”. W swoje 12-te urodziny spotyka niezwykle urodziwego chłopaka o imieniu Nezumi, który, jak się okazuje, uciekł z poprawczaka. Shion obronił nowego znajomego przed pościgiem, jednak z tego powodu Biuro Bezpieczeństwa Publicznego pozbawiło go wszelkich przywilejów, włącznie z jego miejscem w Cronos, tym samym skazując chłopaka na życie w „Zagubionym Mieście”.
Cztery lata po wypędzeniu, tajemniczy wypadek prowadzi Shiona do sekretu jaki skrywa metropolia NO.6.
Opinia: Allen i Kanda?!?!? No sami powiedzcie – postacie z tego plakatu naprawdę ogromnie przypominają bohaterów D.Gray-Man :D Druga rzecz, która mnie uderzyła i mówię tu głównie w odniesieniu do trailera nr 2, to to, że jeszcze mój japoński nie „zardzewiał” tak bardzo jak mi się wydawało ;P Przy moim poziomie znajomości tego języka, byłam w stanie wyczaić o co chodzi, więc może być on traktowany za fajny trening językowy ^^ Przechodząc zaś do samej serii, to zarys fabularny jest naprawdę bardzo obiecujący, jednak nie potrafię połączyć tego co przeczytałam, z tym co obejrzałam w trailerach. Mam nadzieję, że będzie w No.6 więcej akcji, niż póki co było pokazane, liczę też, iż ten gatunek „Sci-Fi” nie jest tam wpisany tylko od parady ;)
Tytuł: Ikoku Meiro no Croisée
Premiera: 4 lipiec 2011
Filmik: Trailer
Historia ta mam miejsce w 19 wieku, kiedy to kultura japońska zyskuje sporą popularność na zachodzie. Młoda japonka, Yune, towarzyszy francuskiemu podróżnikowi, Oscarowi, w jego podróży powrotnej do Francji, przy okazji proponując mu pomoc przy rodzinnym sklepie w Paryżu. Siostrzeniec Oscara, tym samym właściciel interesu, Claude, niechętnie zgadza się zaopiekować dziewczynką, my zaś możemy oglądać jak ta dwójka, która na pierwszy rzut oka tak mało ma wspólnego, uczy się rozumieć sobie nawzajem oraz wspólnie żyć około roku 1800.
Opinia: Ale ona jest słodziutka!! ^^ …jednak w twarzach coś jest nie tak. Nie wiem co, ale wyglądają trochę dziwnie w niektórych ujęciach. Jako, że przez studia mam ogromny uraz do języka francuskiego, nie mam zamiaru tknąć nawet kijem, niczego, co ma kolaboracje z Francją ;P Zdania nie zmienię! Po za tym fabuła wygląda na taką, co to bardzo wolno posuwa się do przodu, a to akurat nie mój styl ;)
Tytuł: Itsuka Tenma no Kuro Usagi
Premiera: 9 lipiec 2011
Filmik: PV#1, PV#2, CM#1, CM#2
Taito ostatnimi czasy czuje się strasznie śpiący i nie przestaje śnić o wampirzycy, która powtarza, że podarowała mu swoją „truciznę”. Czasami nawet wydaje mu się, że słyszy jej głos na jawie. Po tym jak udaje mu się wyjść cało z wypadku, który powinien go zabić, świat Taito ulega drastycznej zmianie, on zaś zdaje sobie sprawę, że jego sny były bardziej prawdziwie niż mu się początkowo wydawało.
Opinia: Ktoś mi wyjaśni jedną rzecz? Kiedy popatrzyłam się na plakat, po czym zobaczyłam tego bisha z ciemnoniebieskimi włosami, to od razu sobie pomyślałam, że przypomina mi Ikuto z Shugo Chary! – potem zerkam na seiyuu i kogo widzę przy wspomnianym bohaterze? Yuuichi Nakamura! To się nazywa celne spojrzenie xD Trochę dużo fanservice’u wylewa się z trailerów, ale i tak mam zamiar to obejrzeć! Seria akcji z fajnymi scenami walki, to idealny ekwiwalent Madoki Magiki, która mi się już niestety skończyła.
Tytuł: Nekogami Yaoyorozu
Premiera: 9 lipiec 2011
Filmik: PV
Koyama Yuzu prowadzi sklep z antykami. Mayu, kocie bóstwo (nekogami), żyje na utrzymaniu dziewczyny prowadząc próżniacką egzystencję pełną gier i przeróżnych rozrywek. Ich sklepik odwiedza wiele innych bóstw, które z chęcią przyłączają się do świetnej zabawy.
Opinia: Eeeeeee… czyli, że o czym to jest? Bo tak w sumie, żadnej inteligentnie zarysowanej fabuły tu nie widzę ;P Ale tfu! Nie musi być inteligentnie! Byłam ostatnio w kinie na Kac Vegas 2 i zdrowo się uśmiałam, co świadczy, że najważniejszy i tak jest humor… czy jednak można tu dostrzec coś takiego? Po trailerze nie jest mi do śmiechu, dlatego chyba sobie tą propozycję odpuszczę.
Tytuł: Dantalian no Shoka
Premiera: 16 lipiec 2011
Filmik: PV#1, PV#2
Hugh Anthony Disward dziedziczy po swoim dziadku starą posiadłość oraz mieszczącą się w niej bibliotekę. W podziemiach spotyka tajemniczą dziewczynę, Dalian. Jest ona Dantalianem – „bramą” do tzw. „Półki Dantaliana”, miejsca gdzie przechowywane są zakazane księgi demonów.
„Gensho (Złudne Księgi)”, to zakazane książki, które zagrażają równowadze świata lecz jednocześnie niesamowicie fascynują ludzi. Hugh i Dalian moją dostęp do Półki Dantaliana i wykorzystują tą umiejętność w rozwiązywaniu spraw, w które zamieszane są Gensho.
Opinia: Daisuke Ono, gdzieś ty się chował? :) Brakowało mi go od czasów Yakumo… i miło usłyszeć, że znów się do czegoś wkręcił ^^ Pisałam o tym tytule całe wieki temu, ale miło, że twórcy o nim jednak nie zapomnieli. Seria, w której dużą rolę odgrywa słowo pisane jest niczym wisienka na torcie dla takiego mola książkowego jak ja – zdecydowanie anime, na które czekam z niecierpliwością ^^
Tytuł: Nurarihyon no Mago: Sennen Makyou
Premiera: 3 lipiec 2011
Filmik: PV
Druga seria anime „Nurarihyon no Mago”.
Opis pierwszego sezonu:
Rikuo Nura to dzieciak, który w 3/4 jest człowiekiem, a w 1/4 youkai (jap. demon). Razem ze swoim dziadkiem, który jest przywódcą youkai, mieszka w domu pełnym duchów. Chłopakowi przeznaczone jest przejąć władzę po swoim dziadku, jednak jego ludzka strona nie chce się na to zgodzić – woli wieść życie zwykłego, normalnego człowieka.
Opinia: NnM to tytuł, który muszę zarówno obejrzeć jak i przeczytać :) Przynajmniej planuję to od bardzo dawna – pierwszy odcinek anime był naprawdę dobry, ale jak to ze mną akurat wypadło – zostawiłam sobie to do dooglądania w bardziej sprzyjającym czasie i póki co nie nadszedł. Tegoroczne wakacje będę porządnie „zapracowane”, jeśli mogę tak powiedzieć, pod względem nadrabiania różnych zaległości. Tytuł ten jest porządną serią akcji, czyli czymś o co zdecydowanie warto zahaczyć :)
Tytuł: Kaitou Tenshi Twin Angel: Kyun Kyun Tokimeki Paradise!!
Premiera: 5 lipiec 2011
Filmik: PV
Haruka Minazuki i Aoi Kannazuki, to najlepsze przyjaciółki i pierwszoklasistki w liceum. W dzień lubią pomagać w szkole, a nocą krzyżują niecne plany swoim wrogom, takim jak Black Auction, Red Angel, czy Blue Angel – zespołom Bliźniaczych Aniołów.
Opinia: Magical girls? Ale jakieś takie… Ciężko w sumie określić co mi tutaj nie pasuje, ale coś zdecydowanie jest nie tak. Zastanawiam się tylko, czy ze mną, czy z tą serią ;P Zawsze uwielbiałam mahou shoujou, ale tym razem zupełnie nie czuję pociągu do tej serii. Chyba naprawdę się starzeję ;PPP
Tytuł: Kamisama Dolls
Premiera: 5 lipiec 2011
Filmik: PV#1, PV#2, PV#3
Kyouhei, aby wyrwać się od gnębiących go wydarzeń z przeszłości, przeprowadza się ze swojego starego miasteczka do Tokyo. Pewnego dnia idzie na goukon (jap. grupowa randka) razem z przyjaciółmi, wliczając w to dawną sąsiadkę – Shibe. Po całej nocy picia, on i Shiba znajdują w windzie zakrwawione ciało. Jego młodsza siostrzyczka Utao, razem z jej Kamisama Doll (jap. Bożą Laleczką), mówi mu, że to Aki, jego dawny przyjaciel oraz jego Doll są winnymi popełnionej zbrodni.
Opinia: Seiyuu Rina!! (z Ao no Exorcist, żeby nie było ;)) Ten gość po AnE totalnie wkradł się w moje łaski – kiedy krzyczy/mówi wściekłym głosem od razu można do wyczaić ;D Początkowo nie miałam ochoty się za to zabierać, ale po trailerach (swoją drogą bardzo sprzecznych) zmieniłam zdanie. Coś z tego może wyjść – jeśli będzie słodziutko i milutko tak jak w tym drugim filmiku, fabuła zostanie fajnie poprowadzona + zagwarantują nam sporo akcji, to ja jestem za ^^ A myślałam, że to takie ciepłe kluchy będą ;]
Tytuł: Sacred Seven
Premiera: 3 lipiec 2011
Filmik: PV#1, PV#2
Nowa szkolna seria akcji od studia Sunrise. Hasłem promocyjnym jest „Ludzkie wspomnienia zmienią świat!”.
Opinia: Oficjalnie to jest DZIWNE :> Niby mechy, niby nie – takie to pokręcone. Inaczej tego nie można określić – ewentualnie „marna podróba Code Geass” ;P Jeśli w coś takiego celowali twórcy, to im nie wyszło – przynajmniej takie jest moje zdanie, kiedy oglądam te PV. A takie fajne hasło reklamowe wymyślili, no! Ech…
Tytuł: Kamisama no Memochou
Premiera: 2 lipiec 2011
Filmik: PV, Promo
Narumi Fujishima, to zwykły, szary licealista, który nie dogaduje się ze swoją klasą. Pewnego razu jego koleżanka, Ayaka Shinozaki, zaprasza go do Klubu Ogrodnictwa i przedstawia Alice – hikikomori (jap. osoba, która wycofała się ze społeczeństwa) detektywa. Chce on zatrudnić Narumiego jako swojego asystenta, aby pomógł mu rozwikłać tajemniczą sprawę dotyczącą pewnego nielegalnego narkotyku, zwanego „Angel Fix”. Przez wspomniany narkotyk Ayaka wpada w niebezpieczną pułapkę.
Opinia: „Mystery” to gatunek, który ma naprawdę dużo do zaoferowania. Dobrze poprowadzona fabuła potrafi zapewnić tak dreszczyk, jak i wzbudzić ciekawość w oglądającym – po trailerach na razie tej „iskierki” geniuszu nie dostrzegam, ale może gdyby dać tej serii szansę i zerknąć na pierwszy odcinek, to okazałoby się coś zupełnie innego. Tak przy okazji, to powyższy obrazek promocyjny jest moim zdaniem bardzo ładny ^^
Tytuł: Uta no Prince-sama: Maji Love 1000%
Premiera: 3 lipiec 2011
Filmik: PV
Nanami Haruka chce pisać teksty piosenek, dlatego też zaczyna uczęszczać do szkoły, która ma zrobić z jej uczniów przyszłych idoli, a przy okazji pełnej przystojnych chłopaków. W liceum tym dobiera się w pary każdego aspirującego autora piosenek z aspirującym idolem, który później wspomniane utwory zaśpiewa. Haruka jednak nie zostaje sparowana z jednym, ale z trzema przyszłymi piosenkarzami! Żeby zaś sprawy trochę utrudnić, Nanami nie wolno umówić się z żadnym z nich, ponieważ miłość pomiędzy uczniami jest w tej placówce zakazana!
Opinia: Kyyyaaaaa!! Reverse Harem! Girls dream come true… jeśli oczywiście zostanie dobrze zrobiony >_> Byłam tak napalona na Starry Sky, a wyszła z tego jakaś ciężkostrawna papka. Jak już się u licha ekranizuje grę otome (czyli grę RANDKOWĄ!!), to każdy normalny człowiek liczy, że będzie tam bardzo miły wątek miłosny. Kiedy go nie ma, to można się zastanowić, po co w ogóle było się brać za robienie takiego tytułu? Na szczęście po PV już widzę, że z Uta no Prince-sama nie będzie tak źle ^^ Manga (choć ma przetłumaczone tylko 3 rozdziały) jest urocza, dlatego mam spore nadzieje odnośnie tego anime. Zastanawia mnie tylko w kierunku kogo popchną wątek romantyczny? Czyży wykonawca OP, czyli Mamoru Miyano, miał być taką małą wskazówką? (podkłada on głos jednemu z potencjalnych „przyszłych mężów” ;])
I tym sposobem doszłam do końca. Aż w to nie wierzę – skończyłam pierwszą notkę od nawet nie pamiętam jak dawna i muszę przyznać, że czuję się z tym rewelacyjnie! ^^ W dodatku perspektywa kilku fajnych tytułów na lato, każdemu poprawiła by humor :) Jest tak z 5 serii, na które chciałabym zerknąć przy nadarzającej się okazji – mam nadzieję, że się to uda. Na celowniku jest Blood-C, No.6, Itsuka Tenma no Kuro Usagi, Dantalian no Shoka oraz Uta no Prince-sama. Zobaczymy czy się to uda :)
Teraz zaś obiecanych słów kilka apropo „co się działo, jak mnie nie było” :D
Patrząc na wieści ze świata mangowego to przeczytałam naprawdę sporo rzeczy – mam nawet listę, którą teraz systematycznie chcę opróżniać, robiąc kolejne notki opisujące poszczególne tytuły. Chyba najbardziej spodobał mi się tasiemiec, za który się zabrałam – Yankee-kun to Megane-chan. Muszę przyznać, że dawno się tak nie śmiałam!!
Gdy spojrzeć na anime, to zrobiłam rzecz wręcz niemożliwą – nadrobiłam moje zaległości z Fairy Tail <yeah!> Uwierzycie, że zalegałam z 30 odcinkami?! Nie oglądałam mojego kochanego FT od ponad pół roku, ale kiedy przysiadłam do monitora z takim zapasem, to aż przyjemnie się włączało kolejny epizod widząc, że jeszcze tyle przede mną. Teraz już jestem na bieżąco i do szału mnie doprowadza to cotygodniowe czekanie na nowy ep :( Tak samo z resztą jest z Ao no Exorcist – po pierwsze, jest to najgenialniejsza seria jaką oglądałam od bardzo dawna i choć przypuszczam, że mój gust jest wypaczony, ponieważ po prostu kocham tą serię totalnie bezwarunkową miłością, to i tak polecam każdemu rzucić okiem. Jest śmiesznie, jest akcja, jest świetna animacja i grafika – cud, miód, orzeszki ^^ Obejrzałam sobie także całą Madoke Magike i choć zakończenie było dziwne, tytuł ten ogólnie jest wart świeczki – nie pamiętam kiedy ostatni raz miałam taką zabawę, kiedy przy oglądaniu w mojej głowie mnożyły się setki teorii dotyczącej rozwoju fabuły i odpowiedzi na zadane nam przez scenarzystów zagadki. Jedyne co mi chodzi po głowie, to czytanie Tsubasa Reservoir Chronicle, a to już było daaaawno temu.
Ze świata muzycznego najważniejszym newsem jest pewnie data 6 lipiec – wtedy ma się ukazać Vol.3 soundtracku do Fairy Tail. Seria ta ma tak niesamowitą ścieżkę dźwiękową, że już się nie mogę doczekać ^^ Z bardziej namacalnych faktów, muszę się pochwalić, że byłam w Krakowie na koncercie „Distant Worlds: Music from Final Fantasy” i z ręką na sercu przyrzekam, że do końca życia tego nie zapomnę! Usłyszeć na żywo, grane przez profesjonalną orkiestrę symfoniczną, w hali z genialnym nagłośnieniem, utworki, które każdy fan potrafiłby zanucić wyrwany ze snu o godzinie 4 rano, to niesamowite przeżycie :) …Zagrali „One Winged Angel” jako bis… i więcej mówić nie trzeba ;)
Z bardziej osobistych faktów: skończyłam teoretycznie pierwszy rok studiów (nie liczę poprawek we wrześniu <wzdycha>) i muszę powiedzieć, że anglistyka, to odjechany kierunek! Trzeba się naprawdę sporo uczyć, roboty jest od groma, dlatego jeśli zamierzacie dołączyć do nas w Sosnowieckim wydziale filologii, to polecam przygotować się początkowo na istny terror ;P Bardziej pozytywnym aspektem mojego życia prywatnego było zdanie prawa jazdy – tak, tak, mam już papierek i jestem pod tym względem najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi! Takiego stresu jak przed prawkiem jeszcze nigdy nie miałam i dziękuję Bogu, że w moim przypadku całość skończyła się na drugiej próbie ^^
Co by tu jeszcze… kurcze, skończyły mi się pomysły xD …To teraz wasza kolej – piszcie co tam się ciekawego u was działo jak mnie nie było, ja natomiast zmykam wreszcie spać. Moje kochane łóżeczkooooo, nadchoooodzeeeee ;DDD
Cheers! *
Posted on 29 czerwca 2011, in Anime, Różne, Zapowiedzi and tagged 2011, Anime, Baka to Test to Shoukanjuu, Blood-C, Dantalian no Shoka, Ikoku Meiro no Croisée, informacje, Itsuka Tenma no Kuro Usagi, Kaitou Tenshi Twin Angel, Kamisama Dolls, Kamisama no Memochou, Kyun Kyun Tokimeki Paradise!!, lato, Maji Love 1000%, Mayo Chiki!, Nekogami Yaoyorozu, Ni!, No.6, Nurarihyon no Mago, opis, Sacred Seven, Sennen Makyou, The iDOLM@STER, trailer, Usagi Drop, Uta no Prince-sama, zapowiedź. Bookmark the permalink. 40 Komentarzy.
Jak się cieszę – wróciłaś! Nowa notka na jedynym blogu jaki mam ochotę czytać!
Już po sesji i się wyprowadzasz z akademika? Hm, szczęściara z Ciebie… ja mam egzaminy do 30.06 włącznie (trzy – jeden dziś, dwa jutro), a w akademiku robi mi administracja problemy. Muszę opracować specjalny manewr, aby móc wyprowadzić się w ostatni dzień czerwca.
Ha, rzeczywiście, filologia angielska to niezła jazda, jak się nie jest na tym kierunku, to się w życiu nie zrozumie. Ale powiem Ci, że filologia angielska ze specjalizacją celtycką… to już całkiem ekstremalne przeżycie. Ludziom się wydaje, że mitologia grecka była pełna dziwnych pomysłów, ale to nic w porównaniu z wczesną irlandzką i walijską literaturą.
To swoją drogą, a co do anime w tym sezonie… cóż, niewiele sobie znalazłam tym razem. Może No.6 i Dantalian no Shoka (Gainax i Bones, Gainax i Bones… czemu ciągle biorę się za anime od nich?) z dłuższych serii. Z OVA zobaczę nowe Higurashi, prócz tego Fairy Tail i Ao no Exorcist – ale tylko jeżeli zacznę oglądać te dwie serie (taak, Ao no Exorcist nie zaczęłam, tylko z manga jestem na bieżąco, z emitowanych teraz serii oglądam tylko Deadman Wonderland, hehe) oraz Saiyuki Gaiden (manga jest ekstra). Z kinówek… pewnie nowy film Naruto, bo choć anime już nie oglądam to mangę dalej czytam. Poza tym Kokuriko-Zaka Kara, nowy film FMA i Towa no Quon.
Rozpaczam też nad brakiem informacji co do premiery Rebuild of Evangelion: Quickening. Hej, chciałabym żeby zdążyli przed końcem świata z premierą wszystkich filmów! Hmm, to brzmi komicznie, zważywszy na tematykę NGE xD
No i miło by było, żeby ktoś wydał ten nieszczęsny drugi film w Polsce. Choć marne szanse są na to.
Byłaś na Distant Worlds! O rany, zazdroszczę przeżycia… Też bym chciała kiedyś na tego typu koncercie się pojawić.
Pytanie za sto punktów – grałaś kiedyś może w Yume Nikki? Albo .flow? Albo coś podobnego?
Sorry za długi komentarz i plecenie trzy po trzy xD
Czytam notki na twoim blogu już dość długo (tak ze 2 lata) i piszę głównie dlatego, że poprosiłaś, bo jestem raczej typem cichego czytelnika ^^”. Już jakiś czas zastanawiałam się kiedy pojawią się tu zapowiedzi na lato (bo zawsze tutaj sprawdzałam zapowiedzi) i trzymałam kciuki, że nie porzuciłaś bloga ^^. Dziś w pierwszej chwili jak tu weszłam myślałam że pomyliłam blogi, a w następnej chwili zobaczyłam tą notkę i bardzo się ucieszyłam ^^. Bardzo fajnie, że wrócisz do blogowania. Na pewno będę tu zaglądać ^^
Kyaaaa, Shouriś!!!~~~*łzy jej napływają do oczu* Ty wróciłaś!:))) Rany, jak się człowiek zaciesza :D Aż chyba kulturalnie obejrzę jedną seryjkę z tych nowości, a najprawdopodobniej będzie to „Sacred Seven” (przyznam się, że przyciągnęła mnie dziewczynka z ładnymi włosami XD, ale też wydaje się być fajne po fabule. za to twój opis pokazuje mi, że wprowadzam siebie samą w błąd… a liczę na jakąś ciekawą seryjkę, przy której trzeba pomyśleć ;p) lub „Kamisama no Memochou” (które przyciąga mnie przede wszystkim tym, że ma ładną kreskę XDD ale to kryminał, więc komuś będzie mi się fajnie spamowało/spoilerowało jak coś ;p) albo „Uta no Prince-sama: Maji Love 1000%” (czyli zapewne przyjemny romansik, a w dodatku liczę na troszkę muzyczki ;] a moją uwagę przykuła grafika i tytuł przede wszystkim xD).
Nie mogę się już doczekać Baka to Test to! Dokończ anime, jest GENIALNE! Ja już chce drugi sezon… Obejrzałam wszystko co do tej pory wyszło, i speciale i w ogóle. Świetne anime, naprawdę.
Niebiesko-włosy chłopaczek? Głos Ikuto? {mdleje} {leży kilka minut} {podnosi się z podłogi} Oglądam, oglądam, a jak XD Zwłaszcza, że grafika mi się podoba :P
A teraz trochę paplania bez sensu (sama chciałaś XD):
Nie przejmuj się poprawkami, sama wczoraj drugiego terminu egzaminu nie zdałam (durna matma) i wmawiam sobie, że to nic. Mam nadzieje, że we wrześniu zdam to, ale jak nie to trudno, najwyżej wezmę warunek. Czyli już ukończyłam pierwszy rok infy, o tak! :D Najdziwniejsze jest to, że z PE (przedmiotu nad którym ryczałam wiele razy bo nic nie rozumiem i na egzamin poszłam po to zobaczyć jakie będą pytania) mam cztery. A z AMiALu (śliczny skrót od Analiza Matematyczna i Algebra Liniowa) dwa terminy zawaliłam… Welcome to Polibuda!
Czytasz może Pandora Hearts? Ja mam teraz totalnego fioła na jej punkcje (mam nawet dwa tomiki i chce kupić trzy kolejne w wakacje! do tego założyłam forum na którym nikt nie pisze :/) i umieram z niecierpliwości do 18tego lipca gdy wyjdzie kolejny rozdział.. Mam na dzieje, że zrobią drugi sezon, mają już materiał (JA CHCE ELIOTA W ANIMACJI, LUDZIE, TO TAK WIELE??!!). Byle z tego nie wyszła papka jak z Kuroshitsuji (które nawiasem zaczyna wydawać Waneko) – manga okej, ale drugi sezon anime… Masarka to mało powiedziane. A ostatni rozdział Pandorki jak zwykle skończył się tak, że człowiek z niecierpliwieniem czeka ma kolejny. W ogóle ostatni arc o Headhunterze (czyli jakieś kilkanaście rozdziałów w tył) był świetny, najlepszy z całej mangi. A teraz wiemy, czemu Vincent się zachowuje jak zachowuje, o Leo wiemy więcej, o Headhunterze, o którym już Break wspominał w anime.. Dobra, kończę bo jak się nakręcę to mogę pisać godzinami o PH XD
A i jeszcze: pamiętasz swój artykuł o Plushie? Wreszcie w Empiku trafiłam na filce i zrobiłam sobie maskotkę-dziewczynkę z czerwonymi warkoczykami i szaliczkiem. Trochę za mały ma łeb, ale zostało mi trochę materiału to zrobię kolejne, tym razem lepsze! Dzięki za ten artykuł, wczoraj po niezdanym AMiALu odprężyłam się szyjąc :)
I kończę bo muszę nadrobić zaległości spowodowane studiowaniem – sprzątać pokój, nauka japońskiego, tłumaczenie koncertu Buono!… W dodatku jest rano i już mnie łeb boli, wczoraj piłam tylko Tymbark wiśniowy… Miłych snów! Znaczy, pewnie już wstałaś więc miłego dnia XD
Ja jestem raczej cichym czytaczem, ale skoro prosiłaś o znak ;)
Jestem codziennie i z niecierpliwością czekam na nowe notki. Niezmiernie się cieszę, że wróciłaś. Powodzenia również na poprawce .
Co do anime, letni sezon chyba lepiej się zapowiadał, ale ocenimy na koniec.
Na pewno wezmę się za Baka II, Kamisama… i Idolmaster.
Bye (^.^)
Nareszcie! Bardzo się cieszę, że do nas wróciłaś, mówiąc szczerze ja również zaglądam tylko na Dream Universe i nie wyobrażasz sobie jak się ucieszyłem widząc nową notkę od tak długiego czasu. Zazdroszczę Wam trochę studiowania, dla mnie został jeszcze roczek w technikum, klasa maturalna po wakacjach i zapieprz z matmy i fizy ;(. Co do samych wakacji, to już od jakichś 2 lat tak naprawdę ich nie mam, bo pracuję, żeby mieć na koncerty, płyty, książki i inne dobroci ;x. Wracając do tematu wpisu, to ja także czekam na kilka serii, głównie na No.6, Blood-C i 5 odcinek OVA Black Lagoon (w końcu będę mógł na spokojnie obejrzeć całość). Podzielam też Twoją miłość do Ao no Exorcist, bo jest to genialna seria, czytam mangę i oglądam anime i wrażenia są nie do opisania. Polecam również zapoznać się z Deadman Wonderland, świetna seria wk limatach D.Gray-mana. Wspomniałaś, że miałąs do nadrobienia 30 odcinków Fairy Tail, ja ich mam z 15 + kilka innych serii, między innymi Beelzebub anime, jak i manga. Ogólnie jest co oglądać i czytać, tym bardziej, że skończył się peirwszy sezon Gry o Tron :(
Jako że prosisz to też się odzywam – kolejny cichy ale wytrwały czytacz z tej strony,
każdego dnia z niecierpliwością oczekuję na kolejne Twoje notki :-)
Pozdr. :)
Oho, widze ze zaszly male zmiany na blogu^^ Ehhhh, zazdroszcze wyprowadzki z akademika, u mnie po przenoszeniu terminow egazminow wydzodzi iz dopiero jutro opuszczam akademik, a normalnie juz bym byla w domu:PPP ale nie narzekajmy, zawsze moze byc gorzejXD Co do anime, to jest pare serii ktore mnie interesuja i raczej powinnam je obejrzec (nie chce mi sie akurat wypisywac jakie:P)
Pozdrawiam^^
Witaj!Bardzo sie ciesze,ze wrocilas!Czytam Twoj blog juz 2 lata:)i zawsze kiedy wracam z pracy to tu zagladam ;)
Pozdrawiam i zycze Ci powodzenia!
Wreszcie! Chociaż masz rację, zachowałaś się po świńsku ot tak znikając, bez żadnych wiadomości! Grunt, że żyjesz i jakoś się trzymasz ^^ Awwww *______*
O layoucie pisałam już na twitterze, ale kurcze, naprawdę jest tak cudny, że aż miło człowiekowi się patrzy!
Haha, cieszę się, że napisałaś tą notkę, bo już się bałam, że „co oglądać” wyląduje na karteczce xD Na szczęście nie muszę się uciekać aż do tak drastycznych środków ^^;;
Oczywiście na pierwszy ogień idzie… „Natsume Yuujinchou San”! Czego jak czego, ale tej kochanej serii nigdy nie odpuszczę! Ponadto w ogóle nie boję się o to, że ją zepsują, to jest przecież niemożliwe (po serii, której druga seria była dużo lepsza od pierwszej, a mangowy pierwowzór to już w ogóle majstersztyk). I tobie też polecam, o tak ciepłą historię trudno w tych czasach.
Obejrzę też „Higurashi Kira”… znaczy, o ile nerwy wytrzymają. 1 poważny odcinek na 4, w tym jeden fanserwis, drugi mahou shoujo (?!?!?!?!?!) i trzeci nie wiadomo. Ech.
A teraz z Twoją listą ;D
„Mayo Chiki!”… em… nie. Mam dosyć gender bender, serio. Ten gatunek ostatnio jest zbyt popularny!
„The iDOLM@STER” – wypromowanie 10 dziewcząt?! 5-osobowy harem bywa irytujący, 10-osobowy to przesada!
„Blood-C” oczywiście xDDDD Jak już u siebie wcześniej napisałam, przydałoby się wpierw pooglądać inne tytuły z serii Blood, ale… wiesz jak to jest. ^^;;
„Baka to Test to Shoukanjuu Ni!” także nie skończyłam jeszcze 1 serii, ale jeśli znajdą się siły na nadrobienie tych kilku epów, to z wielką chęcią ;)
„Usagi Drop” oczywiście. Dziwię się sobie, że się jeszcze za mangę nie zabrałam…
„No.6” – LOL, oni naprawdę wyglądają na Kandę i Allena! A na ten tytuł również od dawna planuję zerknąć. Ale jak napisałaś, „liczę też, iż ten gatunek „Sci-Fi” nie jest tam wpisany tylko od parady ;)”.
„Ikoku Meiro no Croisée” nieciekawie to wygląda… zresztą… mam już tyle planów, że coś z małymi szansami powodzenia po prostu odpada XD
„Itsuka Tenma no Kuro Usagi” – Madoka miała swój urok (znaczy… Magię za ending i muzyczkę Kajiuriny, ale cicho), a to… nie licząc tego Ikuciaka, to w sumie nic specjalnego. Ale jak okaże się fajne, to daj znać ;D
„Nekogami Yaoyorozu”… niee. Lubię takie historyjki, ale to po prostu jakoś odrzuca.
Na „Dantalian no Shoka” warto chyba rzucić okiem, więc nie pogardzę ^^
„Nurarihyon no Mago: Sennen Makyou”… zaraz, na którym to ja epie byłam……..?
„Kaitou Tenshi Twin Angel: Kyun Kyun Tokimeki Paradise!!” (kto, do jasnej ciasnej, wymyśla te wszystkie tytuły!?!) – nie, kreska brzydka. No i chyba podziękuje za kolejne schizy „każdy anioł to gej!” zafundowane przez np. Earthiana czy Evy XD
„Kamisama Dolls” – po plakacie to można pomyśleć, że to yuri normalnie xD Eww, ale chyba podziękuje.
„Sacred Seven” oglądam! Czemu? OPENING! ‚Stone cold’ już podbiło moje serducho, ale to coś, czego się spodziewa po FictionJunction ;)
„Kami-sama no Memo-chou” po głowie chodzi mi od dawna i jeden odcinek na pewno obejrzę. ^^ Trzeba będzie sobie czymś pustkę, jak już „Gosick” się skończy.
Jak zobaczyłam „Uta no Prince-sama: Maji Love 1000%” to pierwsze co zrobiłam, to podesłałam linka koleżance z napisem „Oglądamy!”. Też mam nadzieję na coś lepszego niż Starry Sky (które przydałoby się wreszcie obejrzeć…), oby to nie było tylko zwykłe łudzenie się…
Przeczytałaś „Yankee-kun to Megane-chan”?! To ja proszę porządną opinię, bo to seria, za którą pragnę się od dawna zabrać (po… 1/2 Prince, History Strongest Disciple Kenichi, Mx0, Shaman Kingu, Busou Renkinie, Fate/stay Night i Beelzebubie z tych dłuższych xD”), tylko jakoś skiełzało.
30…epów. Ty nawet nie mów o anime, mnie krew zalewa patrząc na listę na M-U i widząc gdzioeś ponad 30 rozdziałów zaległości Oj tak, Madoka była świetna (a zakończenie nie było dziwne, wprost przeciwnie, było chyba najlepsze z możliwych… nie, ja wcale aż tak nie ryczałam, powstrzymywałam się!), nawet jeśli wkurzało mnie jak nie wiem sporo czasu to, że Madoka dalej nie była magical girl xD Później się wyjaśniło czemu i dopiero wtedy tak na serio miałam frajdę. Awww Tsubasa~… Tęskni mi się do tych czasów.
Zazdroszczę trochę koncertu, ale jednocześnie cieszę się z tobą, że był udany ^^ Takie coś to naprawdę musi być niesamowite przeżycie! ;D
Sporo masz tych poprawek? Zresztą, czy to ważne? Na pewno dasz sobie radę!
…i tyle? Sądziłam, że więcej mam pisania o; (i czy ktoś tu nie mówił o tęsknocie do spokoju? ja wciąż mam go za dużo!) Pozdrowionka ;*
@Silveria
Ja też się cieszę, że wróciłam ^^
Co do akademika, to ja właśnie jutro będę całą administrację załatwiać… i już drżę na samą myśl, bo dyrektorka znana jest z wielkiej… „skrupulatności”, że tak to nazwę ;P
Specjalność celtycka? Dobre… nie słyszałam o czymś takim, ale brzmi zarąbiście xD Ja planuję się staroangielskiego nauczyć – jeden z moich wykładowców (uwielbiam go!! ^^) jest jednym z kilku ludzi w Polsce, którzy nim mówią i mam zamiar z tego korzystać ile się da ;)
Deadman Wonderland mówisz? Ja w sumie też czekałam na tą serię, ale obejrzałam pierwszy odcinek i miałam naprawdę wielkie WTF na twarzy! Dziwne to było! Ale jak najbardziej mam zamiar kontynuować w te wakacje, skoro mówisz, że jest dobre :)
Evangelion… fenomenu tej serii nie zrozumiem, póki jej nie obejrzę. Mam pierwszy tom mangi, ale jakoś specjalnie mnie nie wciągnął. Może z anime jest lepiej :)
Tak, Distant Worlds to jest niesamowite przeżycie ^^ W sumie, to zastanawiam się, czy by ie strzelić o tym koncercie notki, bo to naprawdę nie da się w kilku słowach wyrazić, co się wtedy czuło.
Co do Yume Nikki – pierwsze słyszę, ale chętnie dowiedziałabym się co to :]
@NanaVampire
Wielkie dzięki za ujawnienie się ^^
Zapowiedzi, to naprawdę jedna z bardziej czasochłonnych notek jakie można sobie wyobrazić, dlatego miło jest wiedzieć, że komuś się przydają.
Myślałaś, że pomyliłaś bloga? Hahahah, widze że naprawdę wszystkich zaskoczyłam tą zmianą layoutu… ale zmiany były potrzebne, tak mnie jak i stronie, więc mam nadzieję, że jakoś przywykniesz do nowej szaty graficznej ^^
@Aikee_chan
A ja się za wami stęskniłam! ^^
Aż czuję się dumna i też bardzo się „zacieszam” (podoba mi się to słowo! xD), że moje cudowne zmartwychwstanie może skłoni Cię do rzucenia okiem na jakieś anime ;)
Jednak wyobraź sobie coś innego! Mam zamiar obejrzeć dramę! Tak, nie przesłyszałaś się xD Pisałam, że ogromnie podobała mi się manga Yankee-kun to Megane-chan, a kiedy dowiedziałam się, że jest taka drama, to ostro postanowiłam, że ją obejrzę ^^
Spodziewajcie się wrażeń w niedalekiej przyszłości :)
@monilip
Od razu na początku zaznaczam, że bardzo przepraszam, za nieodpisanie Ci na maila – po prostu wiedziałam, że za parę dni wracam na bloga i chciałam, żeby to była niespodzianka ;D
Co się tyczy Baka to Test – wierz mi. Po tylu odcinkach, które obejrzałam, zdążyłam się w tej serii zakochać, ale potem nie było kiedy ją dokończyć! Zdecydowanie nadrabiam to w te wakacje!
Eeeeee, jak widzę nazwy tych Twoich zajęć, to nie wiem, czy mam mdleć, czy już zemdlałam, a to wszystko to tylko wytwór mojej zbyt wybujałej wyobraźni xD JA oblałam Praktyczną Znajomość Języka Angielskiego, co jest po prostu tak upierdliwe, że się tego nie da wyrazić słowami! Cały egzamin składa się z 3 części i przy oblaniu nawet jednej z nich, musisz we wrześniu poprawiać całość, a nie tak jak było do tej pory, czyli, że tylko to co nie zdałaś :/ Ja oczywiście musiałam zaliczyć 2/3, czyli mam całość w tyłek :/ Ale cóż, jest tak jak mówisz – rozwalimy to we wrześniu! ^^
Pandorę czytam, ale jestem aktualnie sporo do tyłu – jutro mam zamiar zrobić ostre nadrabianie, bo mnie tu już Nati zdążyła porządnie zmotywować do tego ;] Oczywiście, że Eliot jest fajny ^^ Ja go uwielbiam :* I weź mi tu nawet nie mów, że udało Ci się zdobyć angielskie wydanie PH! Skąd?! Skąd?! ^^
Zrobiłaś plushie? Daj zdjęcie! Daj zdjęcie! ;D
I powodzenia w pracy z koncertami i wszystkim innym ^^
@isei92
A mi jest bardzo miło, że udało mi się skłonić cichego czytacza do zabrania głosu ^^
Baka 2, tak? Ech… naprawdę muszę nadrobić tą serię :)
@Łukasz „Yelonas”
O rany! Naprawdę nie sądziłam, że aż tyle osób uważa DU dzienną rutynę w sprawdzaniu stronek internetowych. Trochę teraz mi wstyd, że was tak zostawiłam, ale staram się sobie wmówić, że wyszło to na dobre tak mi, jak i blogowi ;]
Studiów zazdrości każdy, kto na nie jeszcze nie poszedł, niestety zderzenie z szarą rzeczywistością okazuje się boleśniejsze, niż można przypuszczać. Ja sobie wymarzyłam luzik, spanie ile będę chciała i furę wolnego czasu, a dostałam zapieprz przez cały rok i poprawki we wrześniu. Ale cóż – wszystko zależy od kierunku, anglistyka jednak jest wyborem dość samobójczym ;p
Nie wiedziałam nawet, że kiedykolwiek to powiem, ale jak wspomniałeś matmę, to aż za nią zatęskniłam (były mat-inf się kłania) ^^
Bo Ao no potrzebuje miłości xD Mam wrażenie, że ta seria jest bardzo niedoceniana, a przecież to geniusz sam w sobie ^^ Fairy Tail jak już przysiądziesz, powinieneś szybko machnąć, a o Grze o Tron mi nawet nie wspominaj! Jak usłyszałam, że drugi sezon wychodzi dopiero na wiosnę 2012, to miałam ochotę kogoś zamordować! Tyle czekania i to po takim zakończeniu… Całe szczęście, że mam książkę – właśnie kończę Grę o Tron i muszę się zaopatrzyć w drugi tom Pieśni Lodu i Ognia ^^
@Silvaran
Z tym „wytrwały”, to masz pełną rację, bo do mnie i mojej „regularności pisania”, to trzeba naprawdę spokoju i silnych nerwów ;D
@tear66
Ano zaszły zmiany – mam nadzieję, że na lepsze ^^
Ja niby się wyprowadziłam, ale wszystkie sprawy formalne, też jutro będę załatwiać, więc podzielam Twój ból.
@izuchna 89
Oooooch, naprawdę po waszych wypowiedziach mam wrażenie, że powinnam iść na kolanach do Częstochowy, za to, że macie do mnie cierpliwość, kiedy ja tu tak zawalam wszystko.
Bardzo dziękuję za wytrwałość ^^
@Nati
Wierz mi, też czuję się z tym okropnie. Ale może lepiej zapomnijmy o tym i skupmy się na „teraz” – wolę już nikomu za skórę nie zaleźć xD
Dziękuję bardzo – miło mi, że nowy wygląd się podoba ^^ Bałam się jakie będą reakcję, bo to przecież diametralna zmiana, ale dobrze wiedzieć, że jednak była odpowiednią decyzją podjętą w odpowiednim czasie :)
Natsume Yuujinchou mam w planach, ale jakoś nie mogę się za to zabrać – chyba potrzebuję silniejszej motywacji (chociaż może powinnam tego nie mówić przy Tobie, bo jeszcze jakiś kolejny szantaż wykombinujesz – już się boję co szykujesz mi odnośnie Kuro xD)
Czyli mniej więcej, polujemy na to samo… zauważyłaś jednak, że zawsze mówimy, iż zabierzemy się za to i tamto, a potem nic z tego nie wychodzi? Miejmy nadzieję, że w tym sezonie tak nie będzie i w pełni powymieniamy się opiniami, ale znając nas, rutyna (w robieniu sobie zaległości xD) pewnie weźmie górę ;]
Don’t worry, don’t worry – notka o Yankee-kun to Megane-chan jest jedną z priorytetowych jeśli chodzi o temat mangi ^^ Miałam swego czasu taki hype na ten tytuł, że bez obszernego tekstu się nie obejdzie :)
O M-U to ja nawet nie wspominam – sama Pandora jest tego dobrym dowodem, ale spoko! Mamy całe wakacje (powtarzam sobie to w każde wakacje, ale whatever ;p)
Poprawki mam 4 – 2 egzaminy i 2 zaliczenia. Myślę, że jak się sprężę, to nie będzie tak źle, ale trzymaniem kciuków nie pogardzę :)
Oj, jeszcze zatęsknisz za spokojem :)
Pozdrawiam wszystkich,
Shouri ^^
ooo nowa notka i nowy wygląd strony:)nawet mi się podoba:)
Co do nowego letniego sezonu to jest kilka ciekawych propozycji:)
Najbardziej chyba oczekuję Blood C, gdyż poprzedniczka Blood+ była naprawdę świetna. Jednoi z moich ulubionych anime.Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale jak dla mnie wygląd nowej Saji–>głównej bohaterki jest okropny, może dla tego, że jestem przyzwyczajona do starej wersji:)
Na pewno obejrzę również Uta no Prince-sama: Maji Love 1000%, nie mogłam uwierzyć gdy pojawiły się pierwsze informacje o powstaniu anime na podstawie mangi:) ale mam nadzieję, że nie zepsują tego jak Starry Sky, które już sobie odpuściłam.
Dantalian no Shoka z Daisuke Ono:) również może być dobre:)
Podoba mi się również No.6. Bardzo ładnie wyglądające postacie:) Może zerknę na 1ep..
No i to by było chyba tyle:) życzę udanych wakacji:D
Ano jakoś tak wszystko jest nowe xD Ale dobrze, że się podoba – zmiany są potrzebne, choć człowiek strasznie się ich boi (przynajmniej miałam wrażenie, że wszyscy znienawidzicie nowy design DU ;P)
O! Czyli oglądałaś Blood+ i je rekomendujesz? Ja właśnie totalnie nie miałam wcześniej nic wspólnego z tą serią, a do nowej przyciągnął mnie CLAMP, więc nie orientuję się w temacie – mogłabyś przy odrobince dobrego czasu coś o niej napisać? ^^
Uta no Prince-sama – też skakałam pod sufit, kiedy usłyszałam o ekranizacji ;D Jeśli jednak faktycznie zrobią z tego drugie SS (po trailerach nie wygląda na to, ale lepiej dmuchać na zimne ;]), to już masz drugą osobę do gangu – porządnie przetrzepiemy tym Japończykom skórę za rujnowanie dziewczęcych marzeń ;]]]
I nawzajem. Dużo słońca i dobrej zabawy życzy,
Shouri ^^
Blood+ to seria, którą się ogląda z dreszczykiem na plecach w oczekiwaniu co dalej, choć ja bym zmieściła całą akcję w 40 nie w 50 odcinkach:)
Anime wyszło w 2004r ale ma bardzo dobrą kreskę. Bardzo ładny wygląd bohaterów—>wg dużo lepsze niż te od CLAMPa, może to moje przyzwyczajenie:P Każda z postaci ma swój wyrazisty charakter, także można je polubić.
Anime ma też bardo dobrą muzykę:) najbardziej zapadł mi w pamięć opening chyba 3, który wykonywała ta sama grupa co op do Ao no Exorcist. Wg mnie wokalista ma bardzo charyzmatyczny głos, taki trochę nietypowy:) ale podoba mi się:)
Trzeba zobaczyć min 2 odcinki, aby sprawdzić czy anime się spodoba.
Wydaje mi się, że każdy znajdzie tam coś dla siebie: w miarę dużo akcji, zagadki, trochę romansu i dramatu.
Nie będę pisać nic więcej bo nie chcę spoilerować, to anime trzeba po prostu zobaczyć:)
Masz moją całkowitą rekomendację!! Jedno z lepszych anime jakie widziałam:)
W takim razie postaram się obejrzeć to anime przez wakacje – sporo mam tego w planach, ale jeśli pogoda pozostanie przez dłuższy okres czasu taka jaka jest za oknem, to człowiek nie będzie sobie wyrzucał, że cały dnień przed kompem kwitnie ;]
„Colors of the Heart” UVERworlda jest z Blood+? Nie wiedziałam, bo piosenkę już wcześniej słyszałam ^^
Styl jest fajny, ale czcionka w nim użyta jest strasznie rozmazana co utrudnia czytanie tekstu i przyprawia o ból głowy.
Rozmazana? Nieee… Ja bym raczej powiedziała, że „rozleziona w poziomie”, ale zwał jak zwał ;) W każdym razie DU nie zmieniło się od dwóch lat i myślę, że może sobie pozwolić na choć odrobinkę ekstrawagancji, co nie zmienia oczywiście faktu, że wszelkie opinie są jak najbardziej pomocne :) Spróbuję pogrzebać w opcjach, ale nie gwarantuję, że uda mi się cokolwiek zmienić.
Pozdrawiam,
Shouri.
Oczywiście wszystkie zmiany zasługują na duży + ;)
Co do zmiany czcionki za dużo nie zdziałasz. Kiedyś można było za free zmienić dwie wybrane czcionki w theme przy pomocy Typekit. Teraz niestety, opcję tę włączyli do pakietu Custom Design ($30/rok), co wg mnie jest zdzierstwem.
Dziękuję ^^
Ech, niestety masz rację – opcja zmiany czcionki jest płatna, a zdecydowanie student i jego finanse to jest rzecz względna ;)
A oto twój kolejny cichy wielbiciel, który oczekuje na kolejne notki i gratuluje z okazji zakończenia pierwszego roku studiów.
Życzę wspaniałych wakacji i pogody ducha:)
Pozdrawiam^^
Absolutnie nie musisz się z niczego tłumaczyć! Nie jesteś maszyną by ciągle produkować nowe notki – jak każdy masz prawo do podłego nastroju i kryzysów twórczych! Tym bardziej, że studia to pewnie dla ciebie zupełnie nowy rozdział w życiu i musiałaś mieć dla siebie dość czasu by się „przestawić”. My tutaj jesteśmy bardzo cierpliwi i jak widzisz czekaliśmy grzeczne na twój powrót :D.
Poprawkami się nie przejmuj – student, który nie wziął udziału w kampanii wrześniowej to jak żołnierz bez karabinu :D. A tak na marginesie… zadomowiłaś się już na anglistyce czy będziesz robić drugi podejście do japonistyki?
Teraz może (żeby spamu nie robić) przejdźmy do czegoś związanego z tematyką notki :D.
Jest kilka potencjalnie fajnych serii (swoją drogą to nie wiem czy wyrobię się ze swoim przeglądem dlatego dzięki za zebranie trailerów w jednym miejscu :P); na pewno chcę rzucić okiem na:
Usagi Drop – bo obyczajówki są fajne, a i tematyka dość oryginalna :D
Dantalian no Shoka – bo są zagadki, wątek paranormalny i (a może przede wszystkim) wątek bibliofilski :D
Blood C – ostatnie anime z tej serii było świetne, ale nie jestem pewien czy projekty CLAMPa pasują mi do tego klimatu…
Baka to Test… – bo pierwszy sezon (pomimo słabego startu) okazał się świetną komedią
Do tego może jeszcze serie z „kamisama” w tytule oraz jakaś głupawa komedyjka na odstresowanie (jeśli z Baka Test będzie coś nie tak…).
Ps. Dobrze mieć Cię z powrotem „sąsiadko” :D.
Mówiłam to już, ale nie zaszkodzi powiedzieć jeszcze raz: DU wygląda teraz po prostu bajecznie *_____* Świetna robota!
Zawsze pisałam bardzo długie komentarze pod notkami z serii pór roku, ale tym razem ograniczę się tylko do tych serii, na które mam zamiar rzucić okiem :) Sama wiesz, że będę miała dosyć zapracowane wakacje, a oglądanie anime wiąże się u mnie z dużym rozprzężeniem i upadkiem woli walki XD
Wygląda na to, że iDOLM@STER zasłużył sobie wreszcie na solidną ekranizację… ale czy taką do końca solidną to się jeszcze okarze. Nie mniej jednak zamierzam obejrzeć przynajmniej pierwszy odcinek ;)
A już myślałam, że nie będę w tym sezonie niczego oglądać regularnie, a tu nowy sezon Baka to Test to Shoukanjuu! Wreszcie! <3333
Rzucę jeszcze okiem na Uta no Prince-sama: Maji Love 1000%, chociaż mam mieszane uczucia, co z tego będzie. W większości tego typu produkcji irytuje mnie główna bohaterka.
Pozdrawiam <3
Skąd Pandorkę po angielsku? Skąd:
http://www.bookdepository.co.uk/Pandora-Hearts-v-1-Jun-Mochizuki/9780316076074
Zero złoty za przesyłkę, wychodzi dwadzieścia parę za tomik. Super strona! I doczytaj Pandorę bo naprawdę mówię ci – w ostatnich rozdziałach działo się, że hej, a w następny (już z 15 dni!!) może doczekamy się rozmowy Jacka w Ozie i Glena w… spoilers :P Ja też uwielbiam Eliota, a on dużą rolę odgrywał w ostatnich rozdziałach, ba, kilka rozdziałów jest bardziej o nim niż o Ozie. Kurczę, jak ja chce ci spoilerować, ale wiem, że to, jak powiedział Leo, największy grzech XD
Moje plushie (wybacz brak ostrości, ale zdjęcie robione telefonem): http://www.picshot.pl/pfiles/34980/DSC00049.JPG Głowa powinna być większa, ale mam jeszcze filc to następnym razem zrobię lepsze. Chce się wziąć na Yoru z „Shugo Chary” bo akurat takie kolory kupiłam :P A teraz idę czytać tłumaczenie piosenki :D
@Monika
Co prawda sama w pełni nie mogę przyjąć tych życzeń, ponieważ czekają mnie jeszcze poprawki we wrześniu, ale i tak dziękuję bardzo i mam nadzieję, że udadzą Ci się wakacje ^^
@Miras
Dzięki, że tak uważasz, ale i tak trochę głupio się z tym czułam, tak znikając bez słowa. Wasza cierpliwość jednak naprawdę jest święta ^^
Taaaaa, może i racja, ale każde poprawki wkurzają ;) Co się zaś tyczy japonistyki – postanowiłam się jednak nie przenosić, ale słyszałam plotki, że od przyszłego roku otwierają u nas na UŚu „anglistykę z programem tłumaczeniowym z językiem japońskim” – jeśli to jest prawda, to będę próbowała się tam zapisać jako na drugi kierunek ^^
I tak czekam na Twoje notki zapowiedziowe – ciekawi mnie Twój rzut oka na nowy sezon :))
Dantalian no Shoka – przede wszystkim wątek bibliofilski! Mole ksiązkowe rządzą xD
Nie pozostaje mi napisać nic innego jak tylko „It’s good to be back” ^^
@Lavinnia
Dziękować ^^ [kłania się w stronę monitora]
Ja przy Tobie też będę miała pracowite wakacje (akurat traktuję to jako plus ^^), ale i tak sobie anime nie odpuszczę ;) To by było już za duże wyrzeczenie xD
Baka to Test – no oczywiście. Pamiętam, że Tobie się bardzo ta seria podobała ;) Może natchniesz mnie do skończenia wreszcie pierwszego sezonu xD
@monilp
O! Czyli całkiem tanio, bo przez empik wychodzi 35 złotych za tom :/ Ale mogłabyś mi coś więcej o tym sklepie powiedzieć? Ciekawi mnie np jak się płaci. To jest przelew tylko tak? I jak to jest z tym przeliczeniem euro na złote? Jeszcze nigdy nie zamawiałam coś przez zagraniczny sklep, dlatego totalnie się nie orientuję w takich bajerach ;)
Doczytam doczytam – już mam wszystko zaległe ściągnięte na dysk i tylko czekam na moment spokoju, żeby ładnie się za to zabrać ^^
Ps: słodka! Aż sama chętnie bym się za plushie ponownie zabrała i w sumie też zawsze w planach miałam Yoru ^^
Pozdrawiam,
Shouri ^^
Ja również należę do grona cichych czytelniczek, które raczej siedzą cicho, ale skoro prosiłaś o odzew ^ ^
Co obejrzę? Jedyną pozycję którą ruszę jest ‚Usagi Drop’ czuję że wyleję na tym sporo łez, T.T A za mangę zabieram się już w tej chwili. Reszta pozycji? Raczej zrezygnuję, wolę powiewniejsze tytuły, nie mówię że ja jakaś zajefajnie dorosła jestem, bo tak nie jest. Kiedyś nawet komedie na rynku anime były lepsze, nie aż tak irytujące, teraz prawie wszystko jest robione na chęć kasy. Żałuję że i rynek anime zaatakowała komercja, ale ona niczego nie omija, pozostają tylko mangi, a przynajmniej ja mam takie zdanie na ten temat.
Pozdrawiam.
Chinatsu.
Wchodzę, a tu taka miła niespodzianka. :) Jak widać codzienne wchodzenie na stronę opłaciło się. Mimo iż teraz anime nie oglądam prawie w ogóle (przerzuciłam się na dramy :D) to lubię sobie poczytać sobie twoje notki.A nóż może mnie do czegoś przekonasz ;). Co do propozycji to jeżeli się wezmę, to obejrzę Boold-C – uwielbiam CLAMP, Dantalian no Shoka – od dawna czekałam na ten tytuł, Uta no Prince-sama: Maji Love 1000% – mam nadzieje, że będzie lepsze niż Starry Sky na którym wymiękłam po pierwszym odcinku. xD
Pozdrawiam
Cicha czytelniczka, Aria :D
W końcu moje błagania się spełniły. Wróciłaś! :D
Na początku chciałabym pochwalić za nowy look strony. DU wygląda świetnie :D
A z tych anime co podałaś……..Itsuka Tenma no Kuro Usagi to jest pierwsze co na bank obejrzę. Czemu? Przez to, że, jasny gwint, rzeczywiście chłopak w ciemnobłekitnych włosach przypomina mego ukochanego anime chłopaka (Ikuto to mój number one xDD), a jak zobaczyłam seiyuu……Dla mnie obowiązek. No cóż, kocham tego faceta i jego głos więc xDDD No i jeszcze skuszę się na Uta no Prince-sama. Osobiście uważam, że panowie mają jakiś tam urok, ale nie do końca trafiony w moje serce. Musiałabym raczej jeszcze zobaczyć jaki każdy ma charakterek to może wtedy ujrzę ich urok.
A mimo tego, że parę propozycji jest fajnych to ja czekam tylko na jedną rzecz związaną z anime, czyli na Heart no Kuni no Alice *-* Manga jest zabójcza i jak się dowiedziałam, że ma być odcinek specjalny to aż skakałam na krześle z radości :D A niestety premiery nie zobaczę, bo mnie nie będzie w Polsce ==
No i w końcu muszę zabrać się za Ao no Exorcist. Na początku nie byłam zbyt zainteresowana, ale podejrzałam parę filmików na YT z tego anime i nawet fajnie, fajnie. No ale mam problem. Nie mam teraz czasu na to T-T
No i gratuluje zdania prawa jazdy :D Ja jak ostatnio jechałam (na próbę na pustej ulicy) samochodem z mamą to stwierdziłam jedno: na pewno zostanę piratem drogowym xDDDDD Heh, teraz kilka lat muszę czekać aż będę mogła zrobic prawo jazdy na motor (oj tak, me marzenie to jeździć na motorze *-*) :)
No i co mogę więcej powiedzieć? A tak. Z niecierpliwością czekam na kolejne notki :D No i teraz wracam do oglądania najstraszliwszej gry jaką widziałam (nawet Silent Hill nie jest tak straszny dla mnie przy tym O_O), Fatal Frame *-* Widziałaś? Grałaś? Ja zawału dostaję jak to oglądam, a co dopiero miałabym w to grać xDDDDDDD
Przepraszam, że dopiero piszę komentarz, ale ja ostatnio mam zapłon, że szkoda gadać… Oczywiście notkę przeczytałam już ostatnio jak o niej na tt powiedziałaś:) I masz rację, zaskoczyłaś mnie tą notką:P Bo wchodziłam na DU od ostatniej notki w każdą nockę jak jestem w pracy (a mam dużo nocek) i zero odzewu… Na tt też nic… Jedynie widziałam, że na MALu dodawałaś co oglądałaś i czytałaś, więc wiedziałam, że żyjesz:P I cieszę się, że już do nas wróciłaś, bo mimo iż już anime nie oglądam, ale lubię czytać co piszesz:) Tak fajnie potrafisz ubierać wszystko w słowa, że aż chce się czytać:P
Ale to co mnie zaintrygowało najbardziej to jak poczytałam w komentarzach, że masz zamiar obejrzeć dramę:P Trzymam kciuki, że i Ciebie ten świat wciągnie:P hahaha
wiedzmaaaa:)
@Chinatsu.
W takim razie dziękuję za wspominany odzew ;)
Każdy ma oczywiście prawo do własnego zdania i w pełni to szanuję, więc mam nadzieję, że owe „ciche czytelnictwo” nie jest spowodowane myślą, że ugryzę tu każdego kto się ze mną nie zgodzi ;D Chyba aż tak straszna nie jestem, co? ;]
Co do komercji, no to cóż – wszystko teraz zmierza w tym kierunku i chyba nie mamy już innego wyboru jak powoli się do tego przyzwyczajać. Osobiście jestem raczej luźną osobą, która lubi przy anime się po prostu zwyczajnie odstresować i rozerwać, zaś głębszej treści szukam w książkach, dlatego mnie znów tak bardzo to nie kole w oko, ale faktycznie szukając czegoś poważniejszego, bardzo ciężko jest to znaleźć. Mangi, które są popularne i się sprzedają, są przerabiane na anime, jednak bardziej dorosłe tytuły, a tym samym ciut mniej poczytne, raczej się jej nie doczekają.
Pozostaje tylko liczyć, że nie wszyscy producenci tak myślą :)
@Aria
Niesamowici jesteście – wpadać tu codziennie mimo zerowej ilości oznak życia ode mnie, to naprawdę oznaka świętej cierpliwości :) Dziękuję ^^
Niesamowicie też cieszy mnie wzmianka, że ludzie czytają DU, nawet jeśli już powoli rozstają się z pasją do mangi i anime – to niezwykle motywuje bo oznacza, że mimo wszystko jakoś potrafię was zainteresować ^^
Haha, ja też mam ogromną nadzieję, że Uta no okaże się lepsze niż Starry Sky, na którym przejechałam się na całej linii. W grę grałam, więc zarzutów o nieznajomość tematu nie przyjmuję, ale i tak uważam, że dało się z tego zrobić coś 100 razy lepszego!
@KissAngelsTears
Hahahaha ja też się cieszę, że do was wróciłam – wierzcie lub nie, ale jesteście wszyscy tak kolorową ferajną, że nie da się za wami nie tęsknić ^^
Bardzo się cieszę, że nowy look DU się podoba – ja jestem bardzo usatysfakcjonowana wynikami metamorfozy i trochę żal by było, gdyby czytelnikom się ona nie spodobała…
Prawda, że wygląda jak Ikuto? ;] Jak jeszcze zobaczyłam seiyuu, to już w ogóle zaliczyłam glebę stylem anime xD Taki u licha zbieg okoliczności…
Heart no Kuni no Alice – czytam mangę (jeszcze mi parę rozdziałów zostało) i o ile na początku mi się bardzo podobała, to tak tym dalej w las, tym bardziej mój zapał słabł. Może w sumie też dlatego, że wkurzał mnie ten bohater, którego wybrała Alice ;P
Ao no Exorcist bardzo polecam – tak manga jak i anime są prześwietne! Zabawne, pełne akcji i naprawdę dają dużą frajdę z oglądania :)
Co do prawka, dzięki i się nie przejmuj – ja pierwszy raz siedząc za kierownicą samochodu (pewnego pięknego dnia, w seicento mojego brata), prawie wjechałam w drzewo w naszym ogrodzie ;DDD Zdałam za 2-gim razem, więc chyba początkowe doświadczenia nie wywarły znów na mnie aż takiego piętna [śmiech]
Fatal Frame? Pierwsze słyszę, ale zaciekawiłaś mnie tą wzmianką o „najstraszniejszej grze” – kocham serię Silent Hill!
@wiedzmaaaa
No tak – powiedzmy, że musiałam sobie parę spraw posortować, a z takim nastrojem jak miałam swego czasu, to nawet jak chciałam się za pisanie zabrać, to mi takie smuty wychodziły (pomijając fakt totalnego nie klejenia się słów), że lepiej było to sobie odpuścić ;)
Heh dzięki :) Strasznie mnie to cieszy, jako że chciałabym być w przyszłości dziennikarką xD
Ano mam zamiar – jeszcze nie wiem kiedy się za nią zawezmę, ale na 100% chcę ją obejrzeć w te wakacje! Tak samo słyszałam, że ma wyjść drama na podstawie Ourana, której też bynajmniej sobie nie odpuszczę ;D
Jednak czy będzie to tylko krótka przygoda, czy dłuższa znajomość, to się jeszcze okaże ;)
Pozdrawiam,
Shouri ^^
Cieszy mnie, że tęskniłaś za nami ^^ My też tęskniliśmy :)
Nie przejmuj się. Zawsze DU wygląda fantastycznie, a to wszystko dzięki Tobie ^^
No pewnie *-* Mimo że jeszcze nie znam postaci już go kocham, a seiyuu…..powiedzmy, że prawie wszystkie serie z tym głosikiem widziałam i zawsze kocham jego głos. Niestety ostatnio lekko mnie zszokował (w zły sposób), bo odkryłam (i nawet słyszałam xDD), że przyjął rolę seiyuu w Sekai Ichi ^^” To był dla mnie ciężki szok, bo od razu myślałam ,,Kurde, mój Ikuto jest gejem?! O_O” No ale się nacieszyłam jednym faktem: Usui z KWMS też został gejem xDDDDDDDDDDD To było dziwne przeżycie xDDDD
Ja tam uwielbiam tą mangę, ale nie przez romans tylko przez mafię *-* Po prostu krew, śmierć i piękne bronie różnego rodzaju wywołały u mnie uśmiech nie raz i nie dwa :D No i serduszko skradzione xDDD Tak, tak, uwielbiam motywy z mafią xDDDDDDD Chodzi o Blood’a? Cóż…….mnie też on wkurza w jakiś tam sposób, ale już wolę jego niż, np. Peter’a == Takiego nachodzącego królika też bym nigdy nie polubiła == Ale jeszcze kocham tą mangę za jedną rzecz: jak są narysowane profile. Przyjrzałaś się im? Jak dla mnie to to cudo i mogłabym gapić się na profil któregoś z panów (wybór nieważny xDD) godzinami *-*
Jak zabawne to już mam wielką ochotę to obejrzeć *-* I już widziałam, że jest pełne akcji co też mnie cieszy :D Ostatnio zaszła mnie ochota na obejrzenie jakiś anime z akcją akurat xDDDD To chyba wina tego Fatal Frame xDDD
Oj tak, jedna z najstraszniejszych gier jakie kiedykolwiek widziałam O_O” Szczególnie polecam drugą część. Jak narazie (z 4 widziałam na razie 3 części) to najstraszniejsza część i w ogóle jestem nastawiona na tą grę tak, że jak włączam to się cieszę, ale i tak oglądam z włączonym światłem i co chwila patrzę za siebie xDDDDDDD Ja też uwielbiam Silent Hill, ale mnie tak bardzo nie przeraziło jak to (a czemu? Nie wiem :o). Może dlatego, że Fatal Frame to japońska seria, a ja japońskich horrorów się boję jak diabli ^^” No cóż, gorąco polecam tą serię i mam nadzieję, że jakoś ją przeżyjesz, bo moja psychika po niej jest rozwalona i teraz boję się chodzić po własnym domu xDDDDDDD
Jasne, że tęskniłam ;) Jesteście taką barwną gromadką, że nie da się za wami nie tęsknić ^^
Ja też bardzo lubię Yuuichi’ego Nakamurę (ostatnio nadrabiałam Fairy Tail i naprawdę uwielbiam słuchać Gray’a ^^), jednak mnie rozwalił najbardziej rolą Ringo w Uta no Prince-sama, bo to bodajże transwestyta jest xD
Co do Alice, to mnie ten klimat też się podoba, ale właśnie później już bardziej poszli w kierunku romansu no i Blood… ech szkoda gadać. Nie leży mi ten koleś i tyle ;P Ale przyznam, że kreska rzeczywiście jest ładna ^^
Ao no polecam polecam – jak dla mnie jeden z hitów tego roku ^^
To znów mnie Silent przerażał totalnie! Część 2 zdecydowanie najlepsza – taki psychodeliczny nastrój i do tego te szumy w radiu, wszechobecne dziwne odgłosy, ciemność i mgła… Rany, ja byłam totalnie kupiona takim klimatem! (lubię horrory ;D)
Fatal Frame jest na ps2, prawda? Emulator już mi ładnie śmiga na lapku, więc się może pokuszę, skoro polecasz :)
Pozdrawiam ^^
Dołączam się do grona dopiero co ujawnionych „stałych czytelników”. Na stronę trafiłam właściwie już na początku tego roku, poszukując polskich skanlacji Shugo Chary (za możliwość przeczytania których serdecznie dziękuję :> raczej nie mam większych problemów z czytaniem mang po angielsku, ale zawsze kiedy jest taka możliwość, wolę czytać polskie skany :)). Już się właściwie zaczęłam martwić że nie wrócisz, bo wcześniej raczej aż tak długich przerw w pisaniu nie miałaś, dlatego miałam niezłą niespodziankę, kiedy ostatnio przeglądałam moje ulubione blogi (z tym że ja akurat robię taki przegląd co tydzień, a nie codziennie, ale skoro wróciłaś chyba będę zaglądać częściej :)). Zgadzam się ze wszystkimi, którzy już pisali, że nowy layout jest świetny – osobiście akurat bardzo lubię kolor zielony, więc nic dziwnego, że tak mi się podoba :P
A co do samej notki – właściwie to początkowo nie miałam w planach oglądania żadnej z letnich serii, (i tak mam straszne zaległości w anime…), poza jednym wyjątkiem, ale narobiłaś mi takiego apetytu na niektóre z tych tytułów że chyba zmienię nieco wcześniejsze plany :)
Z całą pewnością obejrzę Blood-C – to akurat właśnie ten wyjątek, gdyż już od jakiegoś czasu czekam na tę serię i nie mogę się doczekać *.*. Co prawda Blood+ obejrzałam tylko parę odcinków (jakoś nie mam czasu aby to skończyć…), ale te parę odcinków wystarczyło, żebym się zakochała w tym tytule :) Mam tylko nadzieję, że Blood-C to będzie jakaś alternatywna historia, a nie zwykły remake, bo w tym drugim wypadku chyba lepiej by było najpierw skończyć poprzednią serię, a chciałabym móc oglądać Blood-C na bieżąco. Jeśli chodzi o chara design autorstwa pań z CLAMPa – tak samo jak Alex18 początkowo nie podobał mi się nowy wygląd Sayi, jednak po kilkukrotnym obejrzeniu trailerów już się przyzwyczaiłam ;) Chociaż nie miałam jeszcze okazji bardziej dogłębnie zapoznać się z twórczością CLAMPa (a mam to w planach już od dawna… właściwie jak się uda to już w tym tygodniu zacznę od CCS), to zawsze podobały mi się (od strony graficznej oczywiście) postaci przez nie tworzone.
Usagi Drop – już kiedyś miałam się zabrać za mangę, ale wyleciało mi to z głowy, chyba więc zacznę od animowanej adaptacji, skoro będzie już w tym sezonie ;) Zapowiada się rzeczywiście fajna obyczajówka, trochę kojarzy mi się z Aishiteruze Baby. Sądzę, iż będę oglądać :)
No. 6 – właściwie wcześniej nie zauważyłam podobieństwa do postaci z D.Gray-mana, ale jak o tym napisałaś, to teraz patrząc na plakat też widzę Alena i Kandę – a to już dla mnie wystarczający powód, aby to obejrzeć, tym bardziej że trailery są całkiem niezłe ;) Jeśli charaktery dwójki głównych bohaterów również okażą się podobne, to może nawet potraktuję tę serię jako „zamiennik” dla D.Gray-mana, bo to co dzieje się ostatnio w mandze przekracza ludzkie pojęcie -.- Niegdyś był to mój ulubiony tytuł, ale ostatnio coraz mniej mi się podoba… delikatnie mówiąc.
Ikoku Meiro no Croisée – Mnie akurat opis i trailer BARDZO zachęciły :) Kocham serie rozgrywające się w XIX wieku, a ta dla mnie wygląda nadzwyczaj uroczo :) Masz trochę rację z tymi dziwnymi twarzami – jak dla mnie oczy są trochę zbyt szeroko rozstawione. Za to tła są cudne *.* Ta seria ma spore szanse stać się moją ulubioną z tego sezonu (na równi z Blood-C) :) I pomyśleć, że gdybym nie przeczytała tej notki pewnie nawet bym nie zauważyła Ikoku Meiro no Croisée :)
Uta no Prince-sama: Maji Love 1000%? – no i znowu – jakim cudem ja to przeoczyłam patrząc wcześniej na tabelkę? No fakt, właściwie nie przeglądałam jej zbyt dokładnie… Pozycja konieczna do obejrzenia, chyba że rzeczywiście okaże się drugim Starry Sky (w którym nie dotrwałam nawet do końca 1 odcinka, tak wiało nudą, a rozczarowanie było tym większe, że wcześniej naczytałam się wiele dobrego o pierwowzorze…), ale w tej kwestii nieco mnie uspokoiłaś ;) Trailer rzeczywiście daje nadzieję na coś fajnego, dla odmiany :)
Czekam też na wymieniany już w komentarzach film Heart no kuni no Alice, jednak pewnie obejrzę go dopiero jak już skończę czytać mangę (jestem przy bodajże 7 rozdziale ;))
Na pewno zerknę też na iDOLM@STER, Itsuka Tenma no Kuro Usagi (również z powodu Yuuichiego Nakamury i tego „Ikuto” ;)), Dantalian no Shoka i Kamisama no Memochou. Pewnie nie starczy mi czasu aby oglądać to wszystko regularnie, także zobaczę, które z tych tytułów najbardziej mi się spodobają.
Sacred Seven i Kamisama Dolls pewnie też kiedyś obejrzę, ale raczej w dalszej przyszłości.
Za drugie sezony Nurarihyona i Baka to test pewnie też się kiedyś wezmę, ale najpierw muszę obejrzeć pierwsze sezony („Baka…” jeszcze nie oglądałam, a z Nurarihyononem zatrzymałam się na 9 odcinku… wypadało by wreszcie to skończyć, tym bardziej, że seria bardzo mi się podoba)
Reszta tytułów jakoś mi nie podchodzi… albo wieje nudą, albo przesadnym fanserwisem.
Dziękuję za tę zapowiedź sezonu, gdyż jak widać bardzo się przydała ;) Mam nadzieję że nic ci nie przeszkodzi w prowadzeniu DU, oraz życzę powodzenia na wrześniowych egzaminach poprawkowych – jestem pewna, iż nie będę jedyną czytelniczką, która będzie trzymać za ciebie kciuki ;)
Co do Pandorki i zamawiania: płacę tam i np. na Amazonie czy Ebay’u przez serwis PayPal: paypal.pl. Po prostu przelewa się kasę ze zwykłego internetowego bankowego i po paru dniach ma się ileś tych złoty na koncie. Co do reszty – i Ebay i ta księgarnia mają opcje „Płacę przez PayPal” czy jakoś tak więc potem jest tylko kwestia zalogowania się do serwisu na ich stronie i klikania „tak”. Proste, przyjemne, po kilku dniach przychodzi paczka i jest radość z mangi.
I do czytaj Pandorkę, uwierz mi – warto. Bo wydaje mi się, że lubisz opowieści, które wciągają tak, że przeżywasz wszystko razem z bohaterami – tutaj bardzo przezywała przyjęcie u Yury. którego cały pandorowy fandom szczerze nienawidzi XD
BTW, znasz anime Ore no Imōto ga Konna ni Kawaii Wake ga Nai? Dziś oglądałam pierwszy odcinek i nawet nawet ciekawa. Co prawda przez pierwsze parę minut chichrałam się z głosów (starszy brat pan Y. N. czyli Ikuto, młodsza siostra – jedna z dzieweczek z K-ON, i t geniusza matmy z „Baka to Test to”), ale ogólnie bardzo fajne anime. Okej, przyznaje się, oglądałam dla głosu pana Y. N. (mam słabość do głosu), tak jak nie mogę się doczekać anime z niebieskim chłopaczykiem o jego głosie.
BTW2 – możemy się spodziewać jakiejś recenzji w najbliższym czasie? Albo jakieś Pierwsze Wrażenie może? :)
No nareszcie! (mówi ta która sama rzadko do siebie na bloga zerka xD). Ale serio, strasznie się stęskniłam. Nie raz wchodziłam na DU żeby sprawdzić,czy coś nowego, a tu pustka. Ale na szczęście już po wszystkim. Weny życzę :)
Lubiłem ten blog i teksty w nim – odpoczywało się przy nich miło. Więc fajnie że to powrót, bo zacząłem się martwić że blog może został zamknięty. I lepiej jak byś niapiała, dlaczego cię nie było i skąd ten kryzys :)
I mam nadzieję że kryzys to nie z powodu faceta ;)
Ale miło czytać kolejny wpis :) Oby tak dalej :) a będzie dobrze… i lepiej nie zamykać się na innych… bo właśnie ci inni mogą wiele zdziałąć.
@Annie
Po pierwsze, widzę że także prowadzisz blog o tematyce M&A, więc muszę Cię ładnie do linków dodać ^^
Po drugie, no tak… wiem, że jakoś wcześniej tych przerw nie było aż tak długich. Sama się w sumie zastanawiałam co z tym dalej zrobić, ale sentyment chyba jednak wygrał ;) Za bardzo przywiązałam się do tego bloga, żeby go tak po prostu zostawić ;)
No i dziękuję bardzo za pochwałę nowego layoutu – ja też kocham kolor zielony, więc chciałam by tak poprzedni wygląd jak i ten nowy, oscylowały właśnie wokół niego ^^
Ja też mam zaległości, więc się nie przejmuj – to zawsze tak jest xD Człowiek nie jest w stanie odmówić sobie nowości, które wpadną mu w oko, choćby pół kompa miał zawalone zaległymi odcinkami [śmiech]
Jeśli chodzi o CLAMPice, to Sakura jest bardzo dobrym pomysłem na start – moja przygoda z tą grupą zaczęła się właśnie od anime CCS i dzięki temu stałam się ich naprawdę wierną fanką ^^
Myślę, że UD będzie dużo bardziej poważne i podchodzące pod gatunek dramatu, niż Aishiteruze Baby, które mnie wydawało się raczej romansem z ewentualnymi elemencikami dramatycznymi, ale ogólna koncepcja faktycznie jest podobna.
O DGM to nawet nie chce mi się rozmawiać >_> Kreska wygląda teraz tak, że ciągle mam problemy z rozróżnianiem bohaterów, a fabuła mnie dobiła. Allen przechodzący na stronę Noah? No luuudzieee… O ile ciągle na MALu widnieje 10 jako moja ocena tej serii, to raczej z sentymentu, bo jak to tak dalej będzie wyglądać, poleci ona w dół na łeb na szyję :/
To jesteś jeszcze na tych fajniejszych momentach Heart no kuni no Alice ^^ Mnie ta manga pod koniec zaczęła irytować, ale to też może być tylko moje odczucie ;)
Dziękuję bardzo! [kłania się w stronę monitora] Każde wsparcie we wrześniu się przyda ^^
PS: Mam nadzieję, że nie masz mi za złe, iż poprawiłam w Twoim komentarzu skrypt html – na wordpressie stosuje się zamiast [ ], co już nie raz ludzi zmyliło :)
@monilip
Aaaaaa! Paypal – no to teraz już wszystko czaję ;) Dobrze wiedzieć, że sklepik jest sprawdzony i bezpieczny ^^
Ore no Imōto – jakoś po opisie nie mogłam się przekonać, żeby zbliżyć się do tej serii. Nie wiem w sumie czemu, ale to trochę nie moja bajka… choć nie wiedziałam, że Yuuichi tam głos podkłada :)
PW jak najbardziej będą ^^ Zaplanowałam sobie na razie do Uta no Prince-sama, Itsuka Tenma no Kuro Usagi oraz Dantalian no Shoka – zobaczymy ile uda mi się z tego zrealizować.
@Melisa
Właśnie właśnie! Twój blog też za tobą Tęskni! ;) I my też ^^
Ja natomiast już mam nadzieję więcej was tak do wiatru nie wystawiać ;)
@mari
Dziwi mnie trochę (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) ilość chłopaków czytających DU – zawsze wydawało mi się, że strasznie fangirluję, piszę o słodkich rzeczach i mogę irytować tym płeć przeciwną, a tu taka miła niespodzianka ^^
O kryzysie trochę będzie w notce rocznicowe, która już za parę dni, ale naprawdę – akurat nie jestem typem, który lubi wylewać na innych swoje problemy. Ot, taki mam charakter Zosi-samosi, która ze wszystkim sobie poradzi sama… choć nie zawsze się da.
Co zaś się tyczy Twojej sugestii, to tu akurat mogę zapewnić, że nie miało to nic wspólnego z problemami sercowymi, jako że aktualnie cieszę się wolnym życiem singla [śmiech]
Pozdrawiam serdecznie,
Shouri ^^
Jesteśśś! :DD Nowa notka .< ..naprawdę….mangę zaczęłam bardziej czytać przez te tytuły co w swoim kalendarzyku umieściłaś x3 i dzięki Ci za to….aa te wszystkie tytułu >_.<)V
ahh : Trzymam kciuki i gratulację zdania prawka i zaliczenia pierwszego roku~! (>_<)V pozdrawiam Are :3
Ano wróciłam xD
Jak widać nie byłam w stanie za długo bez was wytrzymać ;)
Mam nadzieję, że moje przyszłe teksty też pozwolą Ci wybrać sobie coś fajnego (i przekonają do jeszcze większej ilości mang – jako mól książkowy numer jeden, nikomu nie popuszczę ;D)
Dziękuję bardzo i pozdrawiam,
Shouri ^^
Pingback: Pierwsze wrażenia – Sacred Seven odcinek 1 « Blog Mirasa